https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Staruszek zdemolował sklep laską

Piotr Rąpalski
Policjanci zatrzymali 62-latka, który pobił ekspedienta i laską demolował sklep. Sprawca wpadł w szał, bo zabrakło mu kilku złotych na piwo.

Policjanci otrzymali wezwanie do sklepu spożywczego w Czyżynach, w którym pewien klient miał pobić sprzedawcę i zdemolować lokal . Policyjny patrol zatrzymał 62-letniego mężczyznę.

Jak ustalono, sprawca przyszedł jakiś czas wcześniej do tego sklepu z zamiarem kupienia dwóch butelek piwa. Alkohol zabrał z lodówki ze stoiska samoobsługowego i podszedł do kasy. Tu okazało się jednak, że brakuje mu pieniędzy. Pracownik sklepu poprosił o odłożenie towaru i zaproponował anulowanie transakcji, ale mężczyzna go zignorował, zapakował obie butelki do plecaka, po czym skierował się do wyjścia. Widząc to, ekspedient podbiegł do drzwi aby je zamknąć i uniemożliwić wyjście złodziejowi. Wtedy też sprawca wpadł w szał. Uderzał sprzedawcę rękami, kopał, do uderzeń użył nawet… laski. Laską też rozbił lampę jarzeniową w sklepie.

Policjanci wezwani na interwencję, zatrzymali agresywnego klienta i przewieźli do komisariatu. Krewki klient odpowie teraz za kradzież rozbójniczą i uszkodzenie mienia. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
62lata to nie staruszek.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska