WIDEO: Jak pomóc osobie, która straciła przytomność?
Autor: Dzień Dobry TVN, x-news
W Starym Sączu, wzdłuż ul. Parkowej, płynie potok mający bardzo głębokie koryto o stromych zboczach. Niestety są tam także miejsca, w których brzeg osunął się zwężając drogę, przy której nie ma chodników. Wyrwę z groźnym urwiskiem, najpewniej w miejscu gdzie brzeg podmyła woda piętrzona zaporą zbudowaną przez bobry, zabezpieczają tymczasowo ustawione metalowe barierki.
Właśnie tam do potoku, płynącego spod szczytu Przehyby w Beskidzie Sadeckim, w niedzielę 16 stycznia niemal w samo południe wpadł mężczyzna. Niestety za nim runęły również ciężkie metalowe barierki mające chronić przechodniów oraz kierowców przed nieszczęściem. Ranny mężczyzna został przygnieciony żelazem.
Trzy minuty po godzinie trzynastej wezwanie ratunku dotarło do służb ratowniczych. Oficer dyżurny Stanowiska Koordynacji Ratownictwa Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu skierował do akcji roty z Jednostki Ratowniczo Gaśniczej nr 2 PSP w Nowym Sączu oraz druhów z Ochotniczej Straży Pożarnej w Starym Sączu. Na miejsce przykrego zdarzenia pospieszyła także karetka Pogotowia Ratunkowego.
Ranny, ale przytomny, mężczyzna został wydobyty z potoku i na specjalnych noszach typu deska przeniesiony na wysoki brzeg, gdzie dotarł ambulans. Ofiara wypadku została przetransportowana do szpitala.
🔔🔔🔔
Pobierz bezpłatną aplikację Gazety Krakowskiej i bądź na bieżąco!
Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy do niej zakładkę, w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią koronawirusa.
Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania.
