Firma Batim, potentat w dziedzinie międzynarodowego transportu, kończy budowę biurowca przy Wielkim Wygonie w Starym Sączu. Kosztowało ją to dwa lata pracy, w tym skupowania gruntów od mieszkańców. Burmistrz Jacek Lelek zauważa, że jest więcej przedsiębiorstw zainteresowanych prowadzeniem działalności w gminie Stary Sącz. A przykład Batimu pokazał, że brakuje miejsca na rozwinięcie biznesu. Działki są długie i wąskie, trzeba wiele zachodu, żeby porozumieć się z ich właścicielami i połączyć grunty.
Podatki i 100 miejsc pracy
Burmistrz Lelek zabiega o utworzenie Strefy Aktywności Gospodarczej, bo wkrótce skończą się unijne dotacje. Budżet gminy trzeba będzie zasilać podatkami od biznesu.
- Jesteśmy na etapie wykupywania i zamieniania gruntów pod strefę - informuje. - Jeśli pozyskamy 1,5 miliona złotych dotacji na jej urządzenie, powinna być gotowa w przyszłym roku.
Gmina uzbroi wykupione działki i zaoferuje firmom. - Będziemy je sprzedawać, bo przedsiębiorcy wolą inwestować na swoim terenie, niż dzierżawić - zauważa Lelek. Dobry klimat dla biznesu ma zapewnić gminie stałe wpływy i przynieść około stu nowych miejsc pracy.
Kto pierwszy, ten lepszy
Poważną konkurencją dla Starego Sącza może być sąsiedni Chełmiec. Ta gmina stara się o 9,2 mln zł z UE na utworzenie Strefy Aktywności Gospodarczej w Świniarsku. Pierwszym przyjaznym działaniem samorządu Chełmca dla biznesu było obniżenie podatku dla przedsiębiorstw transportowych. Wójt Bernard Stawiarski wylicza, że od podjęcia tej uchwały, zarejestrowało się w gminie 68 nowych firm. Na obniżce podatku korzysta np. Krzysztof Jawor, właściciel firmy budowlano-transportowej JawTrans w Wielogłowach. Jak twierdzi, rocznie zaoszczędzi około 50 tysięcy złotych. To zachęca go do dalszego inwestowania w gminie. Gdy powstanie strefa w Świniarsku, chce przenieść tam część swojej działalności.
- To ogromne ułatwienie dla przedsiębiorcy, kiedy wchodzi na teren, który jest już uzbrojony, a co ważniejsze z dobrym dojazdem - zauważa Jawor. Do strefy w Świniarsku powstanie droga, która będzie się łączyć z obwodnicą Nowego Sącza. Gmina ma już decyzję środowiskową. Jeśli projekt się uda, przybędzie 150 miejsc pracy.
