https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Stephane Antiga czeka na decyzję PZPS. Już tłumaczył się z porażek

Paweł Hochstim
Andrzej Szkocki
Selekcjoner reprezentacji Polski przedstawił raport poświęcony przegranemu przez siatkarzy turniejowi olimpijskiemu.

Jak się dowiedzieliśmy, do spotkania doszło we wtorek późnym popołudniem, a oprócz selekcjonera wzięli w nim udział m.in. prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej Jacek Kasprzyk i dyrektor Pionu Sportu i Szkolenia w PZPS Włodzimierz Sadalski. - Żadna decyzja w sprawie przyszłości trenera Antigi nie zapadła - mówią nieoficjalnie działacze PZPS.

O spotkaniu wiadomo bardzo niewiele poza tym, że wzięło w nim udział naprawdę bardzo ścisłe kierownictwo związku. Antiga został zaproszony do siedziby PZPS i tam tłumaczył się z wpadki na igrzyskach w Rio.

Jest bardzo prawdopodobne, że przyszłość francuskiego szkoleniowca, który dwa lata temu doprowadził polski zespół do tytułu mistrza świata, rozstrzygnie się w najbliższy poniedziałek. Wtedy w Warszawie odbędzie się posiedzenie zarządu związku, a formalnie decyzję o pożegnaniu z Antigą musi zatwierdzić właśnie to gremium. Prezes PZPS Jacek Kasprzyk jeszcze w Rio de Janeiro zapowiadał, że decyzja ma zapaść w trakcie pierwszego posiedzenia zarządu po zakończeniu turnieju olimpijskiego. - Usiądziemy na spokojnie i podejmiemy decyzję - mówił Kasprzyk.

O ile jeszcze niedawno od wielu osób w polskiej siatkówce było słychać głosy, że decyzja już zapadła i Antiga nie ma szans, by dalej prowadzić reprezentację. Ale w ostatnich dniach głosy o przyszłości selekcjonera są już dużo bardziej wyważone i spokojne. Nie zmienia to jednak faktu, że zmiana selekcjonera - Antidze kontrakt kończy się w październiku - nadal jest najbardziej prawdopodobnym rozwiązaniem.

Jak już informowaliśmy, najwięcej zwolenników w PZPS ma opcja z budową całkowicie polskiego sztabu, na czele którego miałby stanąć doświadczony zagraniczny szkoleniowiec, np. Ferdinando De Giorgi, który w poprzednim sezonie w wielkim stylu poporowadził ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle do tytułu mistrza Polski. Nadal to właśnie Włoch jest głównym kandydatem do zastąpienia Antigi na fotelu selekcjonera reprezentacji Polski.

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Przegląd Sportowy napisał coś kompletnie odmiennego. Inne były osoby rozmawiające z Antigą, przebieg rozmowy też został inaczej opisany .
z
zbigniew gancarz
antiga musi odejść niema dla niego miejsca radostin stojczew w jago miejsce
s
siatkarz 47 lat
totalne nieporozumienie. Przeciez tak naprawde, to Antiga nie miał kimgrać. Brak pewnych zmienników, brak młodziezy w scisłej 12-tce. Alberto Pierdzordzi nic nie wskóra-stracony czas.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska