Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Straszny dwór przed pałacem w Piekarach. Niezwykłe widowisko w plenerze z aktorami Teatru Albertus

Barbara Ciryt
Barbara Ciryt
Widowisko "Straszny dwór" przedstawił Teatr Albertus z gminy Liszki
Widowisko "Straszny dwór" przedstawił Teatr Albertus z gminy Liszki gmina Liszki
Wyjątkowe otoczenie pałacu w Piekarach w gminie Liszki stało się plenerową scenerii, w której odbyło się widowisko "Straszny dwór" w wykonaniu aktorów - amatorów z Teatru Albertus. Przedstawienie opowiadające o czasach zaborów, łączące watki romantyczne i komediowe zgromadziło setki widzów.

- „Straszny dwór" znany jest jako opera Stanisława Moniuszki, my jednak chcemy skupić się na wspaniałym tekście libretta Jana Chęcińskiego i wystawić go jako barwny, szlachecki, pełen humoru, ale też zadumy spektakl - informowali twórcy widowiska ze Stowarzyszenia Teatru Albertus ze swoją reżyserką i autorka scenariuszy Dorota Kamińską.

Pałac dla "Strasznego dworu"

Twórcy spektaklu ćwiczyli swoje role od lutego. Stworzyli niezwyczajne widowisko. Tuż przed spektaklem w niedzielny wieczór, 4 czerwca na placu przed sceną zaczęło brakować miejsc. Krzesełka, ławki, miejsca siedzące na trawie i stojące wypełnili mieszkańcy z całej okolicy.

- To było niezapomniane widowisko, które teatr realizował wspominając 160. rocznicę powstania styczniowego i czasy zaborów. Do scenerii "Strasznego dworu" potrzebowaliśmy właśnie dworu lub pałacu. W naszej gminie są takie dwa miejsca pałac w Kryspinowie, będący w prywatnych rękach i pałac w Piekarach, którym dysponuje Starostwo Powiatowe w Krakowie. Wybór padł na Piekary - mówi nam Agnieszka Pyla, z Zarządu Powiatu Krakowskiego, a jednocześnie kierownik Referatu Kultury Promocji i Sportu w gminie Liszki.

Widowisko z konfliktami i humorem

Sama opera Moniuszki "Straszny dwór" opowiada o czasach Polski pod zaborami i życiu w dworze szlacheckim, w którym przeplatają się wątki patriotyczne związane z żołnierską odwagą, koniecznością obrony ojczyzny i potrzeba prowadzenia pogodnego życia rodzinnego. Teatr Albertus opierając się na libretcie pokazał przy tym barwność życia, konflikty, humor, zadumę.

Wśród widzów było wiele starszych osób, które z zachwytem mówiły o spektaklu przyznając, że nigdy nie były w teatrze. O tym, ze widowisko jest niezapomniane mówili także samorządowcy, przedstawiciele instytucji gminnych i powiatowych. Widowisko uświetnili swoją obecnością rekonstruktorzy z grupy Małopolska Zgraja Sarmacka. Całość zaczęła się od prezentacji multimedialnej Teatru Albertus „A to właśnie Polska”, a zakończyła poczęstunkiem - staropolskim bigosem, który przygotowano dla wszystkich gości.

Organizatorami był Teatr Albertus i gmina Liszki z wójtem Pawłem Misiem, jako honorowym patronem wydarzenia.

Gmina Zielonki co roku - od 10 lat - organizuje rajd rowerowy

Rowerowy rajd po pięknych szlakach gminy Zielonki. Wystartow...

Zmiany w Kodeksie Pracy od 26 kwietnia

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Straszny dwór przed pałacem w Piekarach. Niezwykłe widowisko w plenerze z aktorami Teatru Albertus - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska