Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strażacy z Bolechowic kupili urządzenia chroniące ludzi przed czadem

Barbara Ciryt
Barbara Ciryt
Do bolechowickiej OSP dotarło już 25 czujników czadu z 10-letnią gwarancją. Tuż po Nowym Roku trafią do mieszkańców
Do bolechowickiej OSP dotarło już 25 czujników czadu z 10-letnią gwarancją. Tuż po Nowym Roku trafią do mieszkańców Fot. OSP Bolechowice
Druhowie z jednostki OSP Bolechowice zadbali o najuboższych mieszkańców swojej wioski i sąsiedniego Zelkowa. Ich domy wyposażą w czujniki tlenku węgla. Znaleźli sponsora tej akcji.

Bolechowiccy strażacy chcą przeciwdziałać skutkom czadu. Wymyślili i prowadzą kampanię społeczną „Zatrzymaj tlenek, obudź myślenie, pozwól nam zdążyć przed śmiercią”. Promują montaż czujników czadu, znaleźli sponsora, by kupić czujniki dla ubogich ludzi z Bolechowic i Zelków, których nie stać na wydanie 100 zł na czujnik.

Otrzymali 25 czujników z 10-lertnią gwarancją i lada dzień zaczną je montować w domach ludzi, których nie stać na zakup takich urządzeń. Akcję prowadzą z pomocą firmy AISKO, dystrybutora domowych zabezpieczeń przeciwpożarowych. To ta firma dostarczyła im czujniki.

- Czad jest bezwonny i niewidoczny. Człowiek bez jakichkolwiek narzędzi nie jest w stanie go wykryć. Dlatego potrzebny jest czujnik, który w porę wykrywa tlenek węgla. Gdy czujnik zaalarmuje rodzinę, to jest czas na ucieczkę domowników, a my mamy czas na przyjazd i zaradzenie problemom - mówi Paweł Sendor, prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Bolechowicach.

Pomysł montowania czujników zaczął się od przykrego zdarzenia w Bolechowicach. - To było około dwa miesiące temu, gdy na ulicy Górskiej doszło do zatrucia czadem. Wtedy postanowiliśmy próbować zaradzić takim nieszczęściom. Gdy czad się ulatnia, to wystarczy jeden wdech, żeby zatruć organizm. Antidotum na to mamy jedno: podać tlen. Jednak musi być czas na nasz przyjazd - dodaje prezes.

Strażacy mają tlen na wyposażeniu swojego samochodu. Bolechowiccy druhowie dostali w tym roku nową torbę ratowniczą R1, gdzie także jest tlen. Ale, by go podać muszą widzieć, gdzie zaczyna się ulatniać tlenek węgla i mieć czas działanie.

Druhowie zaznaczają, że w ostatnich dniach prowadzili kampanię informacyjną wśród mieszkańców, bo roznosili kalendarze, a wraz z nimi ulotki informujące o niebezpiecznym czadzie. Proponują wszystkim mieszkańcom zakup czujników, a w najuboższych domach zamontują je bezpłatnie.

O wytypowanie rodzin, do których powinny trafić czujniki darmowe strażacy poprosili księdza proboszcza z parafii Bolechowice oraz sołtysów wiosek Bolechowice i Zelków. - Jest wiele domów, których mieszkańcy sami czujników sobie nie kupią. A wiemy, że do ulatniania się czadu i nieszczęścia niewiele trzeba, wystarczy awaria przewodów kominowych, czy nieszczelny piecyk - mówi Henryk Krawczyk, sołtys Bolechowic.

KONIECZNIE SPRAWDŹ:

FLESZ: Koniec sztucznych ogni na Sylwestra

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Strażacy z Bolechowic kupili urządzenia chroniące ludzi przed czadem - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska