Ochotnicza Straż Pożarna w Wierchomli Wielkiej w gminie Piwniczna-Zdrój liczy 46 czynnych członków. Na wyposażeniu jednostki jest Ford Ranger, który wykorzystywany jest tylko do niesienia pierwszej pomocy, czy rozeznania terenu. Jeśli chodzi o wóz ratowniczo gaśniczy, to ochotniczy mają jeden średni - Star 266 z 1990 roku.
- Jeszcze do niedawna mieliśmy dwa tak stare samochody, które psuły się na zmianę. Jak jeden nie odpalił, to drugi dał radę. Dziś każdy wyjazd to loteria, bo nigdy nie wiemy, czy auto nie odmówi nam posłuszeństwa - przyznaje Michał Zieliński, naczelnik OSP Wierchomla Wielka. - Chcąc czuwać nad bezpieczeństwem mieszkańców i w razie potrzeby gasić pożary, potrzebny nam jest nowy wóz.
Jednostce udało się pozyskać rządowe środki, jak również dotację z urzędu gminy oraz marszałka małopolski. Już wiadomo, że nowy średni samochód ratowniczo-gaśniczy o pojemności 3 tys. litrów i z napędem na cztery koła będzie kosztował 960 tys. zł.
- Brakuje nam 50 tysięcy i liczymy, że znajdą się osoby, które nam pomocą osiągnąć nasz cel. A ten to podniesienie zdolności operacyjnych naszej jednostki i tym samym poprawa bezpieczeństwa mieszkańców - dodaje Zieliński.
Każdy, kto chciałby wesprzeć OSP Wierchomla Wielka może to zrobić wpłacając datek na konto bankowe: 97881300042001000001430001 lub poprzez portal Zrzutka.pl Nowy samochód ratowniczo-gaśniczy dla OSP w Wierchomli Wielkiej.
- Finalistki konkursu piękności promują Krynicę-Zdrój. Najnowsze zdjęcia
- TOP 10 restauracji w Nowym Sączu według TripAdvisor
- Tatry jak na dłoni. Tak prezentują się z Żegiestowa
- Tłumy turystów na otwarciu kolei na Górę Parkową. Działo się!
- Bajeczne widoki z Jaworzyny Krynickiej. Takie widoki tylko przy wschodzie słońca
Hakerzy atakują. Polska w czołówce
