FLESZ - 7-krotny wzrost zainteresowania służbą w WOT

Zgłoszenie o nietrzeźwym kierującym w pobliżu Burku
Do zatrzymania pijanego kierowcy doszło w poniedziałek 7 marca przed południem. Około godziny 10.30 do dyżurnego straży miejskiej zadzwoniła osoba, która poinformowała go, że w okolicach placu targowego Burek pijany kierowca porusza się autem na austriackich numerach rejestracyjnych.
Do pomocy zaangażowano operatora monitoringu miejskiego, który zlokalizował podejrzanego forda na parkingu przy placu Bema.
- Był to moment, gdy kierowca wsiadał do pojazdu i odjeżdżał w kierunku ulicy Narutowicza - mówi Zofia Hebda, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Tarnowie.
Pijany kierowca w Tarnowie namierzony przez kamery miejskiego monitoringu
Operator monitoringu zaczął przeglądać obraz z kamer znajdujących w pobliżu. Po chwili dostrzegł poszukiwany pojazd na parkingu u zbiegu ulic Konarskiego i Sądowej. Na miejsce natychmiast został wysłany patrol strażników.
Gdy mundurowi pojawili się w pobliżu forda, kierowca wyszedł z pojazdu. Przez chwilę szarpał się ze strażnikami, ale funkcjonariusze szybko go uspokoili, a wkrótce na miejscu pojawili się także policjanci.
Kierowcą forda okazał się 36-letni mieszkaniec powiatu tarnowskiego. Badanie alkomatem wykazało, że ma 3,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy. Grozi mu także do dwóch lat więzienia, wysoka grzywna i trzyletni zakaz prowadzenia pojazdu.
Ponieważ po mężczyznę nie zgłosiła się żadna bliska osoba, musiał trzeźwieć w policyjnym pomieszczeniu dla zatrzymanych.