FLESZ - PKN Orlen wyda 7,4 mld zł do 2030 roku na realizację strategii wodorowej

St. bryg. Paweł Motyka z Komendy Miejskie PSP, przybliża szczegóły zdarzenia.
- Kiedy ekipa ratownicza przybyła na miejsce zdarzenia, samochód znajdował się na boku poza drogą - mówi.
Fordem podróżował sam kierujący, który znajdował się w pojeździe.
- Przewody telekomunikacyjne wisiały nad drogą blokując przejazd samochodów. Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz usunięciu przedniej szyby z pojazdu. Nie było możliwości oceny stanu poszkodowanego z uwagi na usytuowanie poszkodowanego miedzy siedzeniami - relacjonuje sądecki strażak.
Strażacy wydobyli 55 - letniego mężczyznę z samochodu, który w pierwszej fazie działań był nieprzytomny.
- Odzyskał świadomość w trakcie działań związanych z ewakuacją. Następnie poszkodowanego przejęła przybyła na miejsce zdarzenia karetka pogotowia i przetransportowana go do szpitala- mówi st. bryg. Motyka.
Dalsze działania polegały na odłączeniu akumulatora w pojeździe, odcięciu przewodów telekomunikacyjnych wiszących nad drogą, zabezpieczeniu uszkodzonego słupa energetycznego poprzez stabilizacje drabinami nasadkowymi. Pogotowie energetyczne po przybyciu na miejsce zdarzenia odłączyło napięcie w sieci i zadysponowało pojazd techniczny z wysięgnikiem hydraulicznym w celu usunięcia słupa.
- Po przeprowadzonych czynnościach dochodzeniowych postawiono samochód na koła za pomocą wyciągarki samochodowej - relacjonuje Paweł Motyka.
Na miejscu pozostał patrol policji, pogotowie energetyczne oraz OSP KSRG Stróże do czasu przyjazdu pojazdu technicznego z pogotowia energetycznego, które ustabilizowało słup sieci elektroenergetycznej.
Po zakończeniu czynności przez policję ruch przywrócono ruch na drodze.
- TOP 10 najpopularniejszych nazwisk w Nowym Sączu
- W programie "Pytanie na śniadanie" przypomnieli o moście Jana Stacha ze Znamirowic
- Bajkowa zima na Jaworzynie Krynickiej i widoki z platformy 360
- Stadion Sandecji Nowy Sącz coraz większy [ZDJĘCIA]
- Spacerowicze, rowerzyści i turyści oblegają sądeckie szlaki. Widać stąd Tatry