MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Stryszów: wójt toczy bój z szambami

Małgorzata Targosz
Sprawa kanalizacji w Stryszowie powoli zaczyna wszystkim odbijać się czkawką. Wójt Jan Wacławski narzeka, że z każdej strony są mu rzucane kłody pod nogi.

Zdaniem wójta robi to nawet radny sejmiku wojewódzkiego Andrzej Kramarczyk, który mieszka w jego gminie i nie chce się do kanalizacji podłączyć, podburzając do tego samego innych mieszkańców.

Do tych zaś, którzy do sieci nie są podłączeni przychodzi kontrola z urzędu gminy razem z policjantem. Jeżeli gospodarstwo nie wywozi ścieków, to skierowany jest przeciwko niemu wniosek do sądu cywilnego, który przysądza kary za zanieczyszczanie środowiska.

- Przepisy o utrzymaniu czystości i porządku w gminie mówią, że mamy prawo kontrolować, co ze ściekami robią mieszkańcy. Jeżeli są one wypuszczane do rowu, to kierujemy wniosek do sądu - mówi wójt Wacławski. Dodaje on, że łatwiej byłoby, gdyby ludzie podłączali się do sieci kanalizacyjnej. Niektórzy mieszkańcy jednak nie robią tego, ponieważ cena 2,5 tys. zł za podłączenie wydaje się po prostu za duża.

Teraz jednak będą musieli zapłacić kary naliczone przez sąd oraz za podłączenie się do kanalizacji. Wójt swój gniew wylewa teraz na Andrzeja Kramarczyka. Tłumaczy, że radny powinien świecić przykładem, a nie zachęcać do protestów. Kramarczyk o podłączaniu się do kanalizacji nie myśli.

- Nie ma takiego obowiązku. Mam wszystkie rachunki za wywóz szamba, a w przyszłości wybuduję przydomową oczyszczalnie, mam już pozwolenia - wyznaje Kramarczyk. Radny sejmiku uważa, że wójt zmuszając mieszkańców do kanalizacji nie daje im wyboru. A wybierać mogą między kanalizację, szambem, a przydomową oczyszczalnią.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska