Czytaj także: Studenci AGH stworzyli hybrydowy rower (ZDJĘCIA)
Wynalazek napędzany jest czterema silnikami umieszczonymi pod śmigłami. Steruje się nim za pomocą pilota, który ma tylko dwie małe dźwignie. Dzięki nim można poruszać maszyną w górę, w dół i na boki. Na naładowanym akumulatorze można latać od 8 do 12 minut. - To zależy od dynamiki lotu - wyjaśnia Sławomir.
Quadcopter z AGH [ZDJĘCIA]
W maszynie można też zainstalować dodatkowy sprzęt - na przykład kamerę. - Dzięki temu można obejrzeć miejsca, które są trudno dostępne dla człowieka, jak komin albo podpora mostu. Kamera pokaże, czy wszystko jest w porządku - mówi student i deklaruje, że na tym nie zamierza poprzestać. Chce napisać specjalny program, który będzie sterował czterośmigłowcem bez udziału człowieka.
Za swój wynalazek Sławek zdobył pierwsze miejsce w studenckim konkursie w Czechach i trzecie na Słowacji. Teraz czeka go obrona niezwykłej pracy. Do maszyny dołączony jest opis konstrukcji i instrukcja obsługi. Dr Andrzej Kot, promotor Sławka, zapewnia, że problemów technicznych przy obronie nie będzie. - Maszyna może latać w pomieszczeniu. Komisja zbierze się na sali, nie musimy iść na dwór - wyjaśnia dr Kot. - Pomysły studentów są czasem szalone, ale bez nutki szaleństwa nie powstałaby nauka - dodaje.
Kraków: rozpoczęła się**rekrutacja na studia 2011**
Chcesz iść za darmo do Parku Wodnego w Krakowie? **Rozdajemy bilety**
Urządź się w Krakowie!**Zobacz, jak to zrobić!**
Wszystko o Euro2012 na**www.drogadoeuro2012.pl**