Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sucha Beskidzka. Komisja wyborcza złamała prawo?

Tomasz Mateusiak
Policjanci z Suchej Beskidzkiej prowadzą postępowanie w sprawie złamania ciszy wyborczej, do jakiego miało dojść w lokalu pod Babią Górą.

- Do wyborczego incydentu doszło w niedzielę w komisji nr 7 w Suchej Beskidzkiej - mówi Anna Gąsiorek-Rezler, rzeczniczka prasowa suskiej policji.

Około godz. 19 policja dostała informację, że w lokalu awanturuje się jedna z mieszkanek miasta. Jak mówi policjantka, na miejscu faktycznie okazało się, że kobieta wdała się w kłótnię z członkami komisji wyborczej. Zarzuciła im jeszcze, że złamali ciszę wyborczą i agitowali za jednym z kandydatów.

- Kobieta twierdziła, że w niedzielę około godz. 16 jej matka i ojciec przyszli do komisji wyborczej, by zagłosować - mówi Gąsiorek-Rezler. Wówczas mieli być namawiani przez członka komisji, "aby oddać głos na Dudę" oraz "by w przypadku głosowania na Komo- rowskiego pozostawili krzyżyki przy obu kandydatach".

W czasie interwencji policji przybywający w lokalu pozostali członkowie komisji zaprzeczyli jednak, by takie zdarzenie miało miejsce. Dodatkowo przewodnicząca komisji stwierdziła, iż nie było przeciwwskazań do dalszej pracy komisji, więc głosowanie było kontynuowane.

- Cały czas prowadzimy postępowanie wyjaśniające dotyczące tego czy faktycznie doszło do złamania ciszy wyborczej - mówi rzecznik policji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska