Piłkarski sezon 2020/21 zaczął się w Polsce od falstartu. PZPN odwołał zaplanowany na 9 sierpnia mecz o Superpuchar pomiędzy mistrzem kraju Legią Warszawa a zdobywcą Pucharu Polski Cracovią. Jako powód podano informację o zakażeniu koronawirusem jednego z członków sztabu medycznego Wojskowych. Klub utrzymywał jednak, że wszyscy zawodnicy są zdrowi i gotowi do gry.
Związek decyzji nie zmienił i mecz nie doszedł do skutku. Długo nie wiadomo było, czy mecz w ogóle się odbędzie. W piątek ogłoszono jednak, że Legia zagra z Cracovią o Superpuchar 9 października. Mecz przy Łazienkowskiej rozpocznie się o 20.15, a transmisję przeprowadzi Polsat.
Faworytem spotkania będzie Legia, choć stołecznej drużynie w Superpucharze zwykle idzie kiepsko. Ostatnie trofeum Wojskowi zdobyli w 2008 r. Później grali o nie sześciokrotnie - za każdym razem musieli uznać wyższość rywali. W 2012 r. Śląska Wrocław, w 2014 Zawiszy Bydgoszcz, w 2015 i 2016 Lecha Poznań, a w 2017 i 2018 Arki Gdynia.
ZOBACZ TEŻ:
- Koniec wielkiej miłości? Piękna żona zostawiła Chicharito [ZDJĘCIA]
- Urocza partnerka włoskiego napastnika. Wyleciał przez nią z klubu [ZDJĘCIA]
- Kto poza Lewym? TOP 10 polskich strzelców za granicą
- Artysta futbolu. Kompilacja genialnych akcji Lewego [WIDEO]
- Mistrz Europy o Lewandowskim: To najlepszy napastnik świata
- Najbogatsze kluby piłkarskie na świecie [TOP 15]
ZOBACZ TEŻ:
ZOBACZ TEŻ:
- Wymarzona jedenastka Legii. Co za paka!
- Celebrytki zakochane w angielskiej piłce. Komu kibicują?
- Odrzuciła zaloty CR7, Neymara i Hamiltona. Kim jest piękna modelka? [ZDJĘCIA]
- Polacy do wzięcia za darmo. Kto wróci do Ekstraklasy?
- 10 najlepiej zarabiających sportowców 2020 roku
- Kapitan Watford FC: W każdej szatni jest gej
