Coraz więcej gmin prosi o oszczędzanie wody. Nie chodzi tylko o napełnianie przydomowych basenów ale nawet niepodlewanie upraw.
- Wiosną zasadziłam kilka krzewów. Jak ich nie podleję, to całkiem wyschną - mówi Julita Barcik z Olkusza. Kilka dni bez polewania wystarczy, by zwijały im się listki.
Mieszkańcy gmin powiatu wadowickiego, ci, którzy czerpią wodę ze studni, widzą już ich dna. - Jest naprawdę źle. Mały deszcz nie pomoże, potrzebne są wielodniowe - mówi rolnik spod Stryszowa.
W Oświęcimiu, na dotąd piękne ukwieconych rondach, widać suche badyle. Nawet nie da się ich wyrwać i nasadzić nowe, jest po prostu na to za sucho.
FLESZ - Co czwarty Polak jest uzależniony od informacji oraz odczuwa ich nadmiar

Wideo