Świątek tłumaczy swoją porażkę z Kalinską, która jako pierwsza kwalifikantka w historii dotarła do finału „tysięcznika” w Dubaju

– To były pracowite dwa tygodnie. Jestem zła, ale z drugiej strony niewiele zawodniczek potrafi przetrwać takie turnieje. Muszę to po prostu zaakceptować i odpuścić. Nie miałam już siły, żeby dać z siebie jeszcze więcej. To nie zdarza się często. Z tego powodu czułam, że nie mam kontroli nad grą. Zwykle, gdy mówię sobie, co mam robić, mogę poprawić swój tenis. Dzisiaj byłam tak wyczerpana, że po prostu nie mogłem odwrócić losów meczu. (Kalinska) Grała dobrze. Oczywiście, że zasługuje na miejsce w finale. Myślę jednak, że nadal chodzi bardziej o mnie i mój poziom. Nie mogłam zastosować mojej taktyki. To po prostu nie wyszło dobrze. Może się udawało w pierwszych sześciu gemach, ale potem…

– zacytowała Igę Świątek służba prasowa turnieju w Dubaju.

Anna Kalinska przerwała passę ośmiu zwycięstw Świątek. 22-letnia raszynianka nie przegrała od trzeciej rundy Australian Open, w której uległa Czesce Lindzie Noskovej 6:3, 3:6, 4:6, a od marca 2023 roku nie schodziła z kortu pokonana w dwóch setach.

– Ona (Świątek) jest świetną zawodniczką. Wiedziałem, że jeśli nie będę skoncentrowana i nie będę grała agresywnie, ona mnie zniszczy. Taki był plan. Próbować grać agresywnie... Kazać jej uciekać. Cieszę się, że wygrałam. Ale ona jest też niesamowita. Jestem szczęśliwa, że miałam okazję z nią zagrać. Jestem pewna, że ​​jeszcze nie raz spotkamy się na korcie

– powiedziała Kalińska w pomeczowym wywiadzie.

Notowana na 40. miejscu listy WTA Kalinska została drugą tenisistką od 40 lat, która pokonała w jednym turnieju dwie tenisistki z czołowej trójki, przebijając się wcześniej do turnieju głównego przez kwalifikacje.

W ćwierćfinale przełamała opór trzeciej rakiety świata Amerykanki Cori Gauff 2:6, 6:4, 6:2, a w półfinale rozbiła pierwszą rakietę globu.

Wcześniej udało się to jedynie Francuzce Amelie Mauresmo, która w 1998 roku na turnieju w Berlinie pokonała Amerykankę Lindsay Davenport (wówczas drugą na świecie) i Czeszkę Janę Novotną (3. miejsce w rankingu WTA).

Kalinska dodatkowo wyeliminowała trzy tenisistki z rzędu z pierwszej dziesiątki światowego rankingu, bowiem w trzeciej rundzie ograła najpierw numer 9 na liście WTA Łotyszkę Jelenę Ostapenko 6:4, 7:5.

25-letnia moskwianka jako pierwsza w całej historii rozgrywanego od 2001 roku turnieju w Dubaju dotarła do finału z kwalifikacji.

W meczu o tytuł Kalinska zmierzy się z 28-letnią Włoszką Jasmine Paolini (WTA. 26), która w drugim półfinale pokonała Rumunkę Soranę Cirsteę 6:2, 7:6(6). Będzie to rewanż za czwartą rundę Australian Open, gdzie Rosjanka wygrała 6:4, 6:2.

Finał Dubai Duty Free Tennis Championship 2024 odbędzie się w sobotę 24 lutego o godzinie 15.30. Jego transmisję przeprowadzi Canal+Sport. Pula nagród w turnieju w Dubaju wynosi 3,2 miliona dolarów. Aktualną mistrzynią Dubai Tennis Champs jest czeska tenisistka Barbora Krejcikova, która z powodu kontuzji nie przyjechała bronić tytułu.