Spis treści
Z danych Inspekcji Weterynaryjnej wynika, że w Polsce funkcjonuje około 230 schronisk dla zwierząt, mieszkają w nich głównie psy i koty. Są i takie, które dają spokojny dom zwierzętom hodowlanym, czy koniom, często uratowanym z drogi na rzeź, czy katorżniczej pracy. Samych psów i kotów jest w schroniskach dobrze ponad 100 tys., chociaż liczbę tę trudno jest określić dokładnie, ponieważ stale dochodzą nowe, a przecież wiele zwierząt wciąż błąka się samotnie bez żadnego schronienia i jakiejkolwiek opieki.
Dlaczego zwierzęta są bezdomne?
Bezdomność nie jest wyborem zwierząt, a miasto nie jest ich naturalnym środowiskiem. Odpowiedzialność za umieszczenie zwierząt w mieście wbrew ich woli oraz doprowadzenie do stanu bezdomności obarcza sumienia nas, ludzi. Bezdomność zwierząt, podobnie jak w przypadku ludzi, oznacza samotność, odrzucenie, niepewność, brak pożywienia i opieki, zimno, strach, choroby, śmierć, niebezpieczeństwo – tłumaczy Fundacja Czarna Owca Pana Kota.
Wśród najczęstszych przyczyn bezdomności zwierząt można wymienić:
- nieodpowiedzialne adopcje, na przykład w formie prezentu świątecznego, czy urodzinowego;
- adopcja nieprzemyślana, ponieważ ludzie zapominają, że pupil w domu to duża odpowiedzialność, przez co wiele zwierząt zostaje z domu zwyczajnie wyrzucanych, zwłaszcza przed wakacjami, kiedy właściciele nie wiedzą, co z nim zrobić;
- moda na rasę, kupujemy, bo zwierzę jest modne lub po prostu ładne, a nie zdajemy sobie sprawy, że może mieć bardzo szczególne wymagania, niektóre psy potrzebują dużo ruchu, inne niekoniecznie dogadują się z dziećmi lub innymi zwierzętami, etc.;
- brak sterylizacji czy kastracji, przez co zwierzęta się rozmnażają, a co robi się z młodymi? Zostawia w lesie;
- nierejestrowane, a więc nielegalne pseudohodowle zwierząt rasowych rozmnażają je na potęgę, a później nie mają co z nimi zrobić, przez co część zwierzaków po prostu trafia na ulice.
Sterylizacja jest ograniczaniem bezdomności, przeciwdziałaniem reprodukowania jej na następne pokolenia zwierząt. Dodatkowo dzięki sterylizacji/kastracji zwierzęta unikają wielu chorób – jak choćby niektórych nowotworów – wyjaśnia Fundacja Czarna Owca Pana Kota.
Na bezdomne zwierzęta czeka w wielkim świecie wiele niebezpieczeństw. Zagrażają im ludzie, inne zwierzęta, koła rozpędzonych samochodów, choroby, niedożywienie i brak schronienia, które w zimne dni pomogłoby im przetrwać.
Jak możemy pomóc bezdomnym zwierzętom?
Przede wszystkim, zamiast kupować zwierzę, warto wybrać się do schroniska i adoptować pupila właśnie stamtąd. Zwierzęta schroniskowe bywają przestraszone, nieufne i niepewne, bo wiele przeszły, ale jednocześnie są wdzięczne, a adoptowane oddają właścicielowi całą miłość schowaną w czterech łapach, merdającym ogonie lub mruczącym nosku. Przywiązują się i wpatrują w adoptowanych właścicieli z całą mocą.
Jeśli koniecznie chcemy mieć rasowego psa i kota, sprawdzajmy dokładnie, czy hodowla jest legalna i zarejestrowana. Nie sugerujmy się pokazanym przez hodowcę certyfikatem, sprawdźmy, czy hodowla jest zarejestrowana w Związku Kynologicznym w Polsce.
Wystarczy wejść na stronę internetową związku i wyszukać miejsce, z którego chcemy kupić zwierzę. Hodowle nielegalne przyczyniają się do bezdomności „nadprodukowanych” zwierząt, które są rozmnażane bezmyślnie, bywa też, że są przetrzymywane w fatalnych warunkach. W związku z tym, że nie wiemy, jak te zwierzęta były rozmnażane, może się okazać, że będą chorować dużo częściej niż te „legalne” lub nierasowe.
Sterylizacja/kastracja przede wszystkim. Jeśli bierzemy zwierzątko ze schroniska, zazwyczaj zabieg ma już za sobą, jeśli jednak tak się nie stało, pamiętajmy, aby udać się do weterynarza w tym celu. W wielu miastach można starać się o dofinansowanie sterylizacji, więc nic nas to nie kosztuje (lub niewiele), a my mamy spokojną głowę i szczęśliwszego pupila.
Wakacje z pupilem też nie są problemem. Coraz więcej hoteli i pensjonatów przyjmuje gości wraz ze zwierzętami. Jeśli wybieramy się za granicę lub po prostu nie chcemy podróżować z psem, czy kotem warto przed urlopem poszukać kogoś z rodziny, czy znajomych, kto zajmie się zwierzakiem podczas naszej nieobecności. W wielu miastach, i to nie tylko dużych, funkcjonują też hotele do zwierzaków. Można wybrać się do takiego miejsca, upewnić się, że nasz pupil będzie miał dobre warunki, poczytać opinie w internecie i wybrać najlepszą opcję.
Co przynieść, a czego nie przynosić do schroniska?
Schroniska zawsze potrzebują pomocy i każdą chętnie przyjmują, warto jednak wiedzieć, że nie wszystko nadaje się dla zwierzaków i później zalega nieużywane, chociaż wcale nie ma na to miejsca. Oczywiście główną formą pomocy jest adopcja, poza tym można też wpłacać darowizny, czy przeznaczyć 1,5% swojego podatku.
Niektóre schroniska organizują spacery wolontariuszy z psami, ale przede wszystkim potrzebne są dary rzeczowe. Mogą się one różnić w zależności od miejsca, chociaż część jest wszędzie taka sama. Dobrze jest sprawdzić wcześniej na stronie internetowej lokalnego schroniska lub wcześniej tam po prostu zadzwonić. Poniższe dane to lista z warszawskiego Schroniska na Paluchu.
Rzeczy, które warto przynieść do schroniska:
- karmy dla psów: bezzbożowa z dużą zawartością mięsa (sucha i mokra), mokra karma dla psiaków wybrednych i takich, które ze względu na zęby nie mogą jeść suchej z zawartością mięsa min 30% (nie produktów pochodzenia zwierzęcego), karma specjalistyczna weterynaryjna dla psów sucha i mokra, karma mokra dla seniorów.
- karmy dla kotów: mokra karma dla kotów z zawartością mięsa min. 60%, karma specjalistyczna weterynaryjna dla kotów mokra.
- koce,
- duże poszewki i prześcieradła,
- duże ręczniki,
- zabawki dla kotów (np. wędki, myszki, miękkie piłeczki, małe pluszaki),
- kołdry bez pierza,
- podkłady higieniczne,
- zabawki dla psów typu kong,
- miski spowalniające jedzenie dla psów,
- psie smakołyki,
- gryzaki naturalne typu żwacze wołowe, kurze łapki, suszone skóry, i różne inne,
- szelki dla psów (zwłaszcza typu guard),
- legowiska ortopedyczne dla starszych psów,
- szare gazety.
Tego nie przynoś do schroniska:
- poduszki,
- firany i zasłony, materace, dywany i wykładziny, ubrania, kawałki materiałów syntetycznych, śliskich oraz śpiworów,
- obrusy i ścierki,
- plastikowe miski dla psów i kotów,
- garnki i patelnie,
- karmy dla psów i kotów z niską zawartością mięsa (takie, której nie ma na liście jedzenia potrzebnego),
- jedzenie typu kasza, ryż i makaron,
- piłeczki tenisowe,
- mięso, kości i jajka,
- uszkodzone akcesoria i zabawki.
