- To najważniejsze święto maryjne w Kościele. Od początku bowiem istniała żywa wiara, że Maryja została wzięta do nieba. Choć jej wniebowzięcie stało się oficjalnym dogmatem dopiero w 1950 roku - opowiada o. Azariasz Hess, kustosz sanktuarium Bernardynów w Kalwarii Zebrzydowskiej.
To właśnie tu odbędą się największe uroczystości z okazji tego święta w Małopolsce. Ma na nie zjechać z całej Polski 100-150 tys. osób.
W tym roku odpust na MB Zielnej połączy się z procesją pogrzebu Matki Bożej, organizowanego tradycyjnie w piątek.
Malownicza procesja z XVIII-wieczną figurą Maryi na marach ruszy od domku Matki Boskiej, rozpocznie ją kard. Stanisław Dziwisz.
60 orkiestr będzie grało maryjne pieśni kalwaryjskie, a ponad 100 delegacji z parafii (tzw. asyst) poniesie feretrony. Najstarsza, z Cieszyna, kontynuuje te tradycje od 400 lat.
- Na czele każdej asysty pójdą król i królowa, ubrani w weselne stroje - mówi o. Hess. Procesja przystanie przy siedmiu stacjach, poprowadzi ją nowy biskup diecezji bielskiej, ks. Roman Pindel. Jest związany z Kalwarią - tu brali ślub jego rodzice. Na koniec, w kościele Grobu Matki Bożej w Brodach, mszę odprawi bp Grzegorz Ryś.
Podczas odpustu wierni będą święcić kwiaty, zioła i płody ziemi. Skąd ta tradycja?
- Tradycja mówi, że apostoła Tomasza zabrakło, gdy Maryja zasnęła. A on bardzo chciał się z nią pożegnać. Poszedł więc do jej grobu. Ciała tam jednak nie było, za to pomieszczenie wypełniały oszałamiająco pachnące kwiaty i zioła - tłumaczy o. Hess.
Wierni Małopolanie będą się modlić także w innych sanktuariach maryjnych. Obok przypominamy te najbardziej znane.
Koniecznie trzeba też odwiedzić:
Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia w Pasierbcu
Matka Boża, ukazana na XIX-w. obrazie w kościele na Limanowszczyźnie, jest brzemienna. stoi na kuli ziemskiej i depcze głowę węża. Zwracają się do niej szczególnie ci, ktorzy przeżyli tragedie i oczekują wsparcia Maryi w dramatycznych momentach.
Sanktuarium Maryjne na Wiktorówkach
Położone w Tatrzańskim Parku Narodowym przy szlaku na Rusinową Polanę. Tu Maryja w 1860 r. miała się objawić pasterce Marysi Murzańskiej i ocalić ją od niebezpieczeństwa. Marysia na drzewie umieściła obraz Maryi, który potem został zamieniony na maryjną figurkę. Wierni wierzą w jej cudowne moce.
Sanktuarium Matki Bożej Odporyszowskiej
Obraz Madonny chroni mieszkańców podtarnowskiego Odporyszowa i przyjeżdżających tu pielgrzymów od 1570 r. Zgodnie z tradycją podczas potopu szwedzkiego Matka Boża Odporyszowska nie pozwoliła wojskom Karola Gustawa zbliżyć się do wsi. Dziś przyjeżdżają tu głównie rolnicy prosić Maryję o dobre plony.
CO TY WIESZ O WIŚLE? CO TY WIESZ O CRACOVII? WEŹ UDZIAŁ W QUIZIE!"
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!