Swoszowice też chcą ekranów akustycznych wzdłuż obwodnicy autostradowej A4. Drogowcy na razie nie planują takich obiektów

"Hałas który generują przejeżdżające autostradą pojazdy nie pozwala na spokojne życie mieszkańców pobliskich osiedli i domostw. Zwiększający się nieustannie ruch powoduje coraz większą uciążliwość sąsiadującej autostrady będącej jednocześnie obwodnicą miasta Krakowa" - napisali radni w projekcie rezolucji.

"Niezależnie od tego czy dojdzie do rozbudowy o 2 dodatkowe pasy jezdni czy sprawa zostanie rozwiązana w inny sposób trzeba bezwzględnie zadbać o instalację na tym odcinku drogi ekranów lub zainstalować je tymczasowo do czasu rozwiązania problemu lub bezwzględnie zadbać o instalację tychże w razie rozbudowy drogi o 2 kolejne pasy" - podkreślają inicjatorzy rezolucji.

Radny Michał Starobrat złożył poprawkę, by w treści rezolucji dodać zapis o konieczności wykonania ekranów wzdłuż obwodnicy także w Dzielnicy X Swoszowice.

W GDDKiA odpowiadają, że w tej chwili nie planują budowy ekranów wzdłuż obwodnicy. - Tego rodzaju inwestycja będzie mogła być przygotowywana wraz z planowaną rozbudową autostrady A4, realizowaną w ramach Rządowego Programu Budowy Dróg Krajowych do 2030 roku, z perspektywą do 2033 roku - informuje Michał Kacper z krakowskiego oddziału GDDKiA.

Przypomnijmy, że ruch na autostradowej obwodnicy Krakowa jest coraz większy. Coraz częściej tworzą się na niej korki. To wiąże się ze zwiększonym hałasem i emisją spalin.

Z powodu rosnącego ruchu i korków Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad podjęła decyzję o rozbudowie o trzeci pas ruchu w każdą stronę obwodnicy Krakowa - na odcinku od ul. Kąpielowej do rejonu lotniska w Balicach.

Koncepcja spotkała się z licznymi protestami. Problem w tym, że w między węzłami w Tyńcu i Bielanach trzypasmowa droga ma zostać poprowadzona w nowym śladzie, a obecna dwupasmowa trasa przebiegająca przez stopień wodny "Kościuszko" miałaby pozostać jako droga lokalna.

Przeciwko takiemu rozwiązaniu protestują okoliczni mieszkańcy Bielan i Liszek, którzy nie chcą mieć drogi w rejonie swoich zabudowań. Podkreślają też, że nowa droga zdegradowałaby cenne przyrodniczo tereny Bielańsko-Tynieckiego Parku Krajobrazowego.

Sztuczna inteligencja - czy świat stanie się lepszy?