Dziś w hali widowiskowo-sportowej w Nowym Sączu bawiły tłumy młodzieży. Synaj tradycyjnie rozpoczęto od katechezy. Podczas tego zjazdu rozważano słowa Ojca Świętego, który zachęcał do „zostawienia śladu w świecie”. Później w „pochodzie świętych” wszyscy udali się na eucharystię do kościoła Matki Bożej Niepokalanie Poczętej.
- Jesteśmy na Synaju, żeby pokazać świętego pochodzącego z Podegrodzia ojca Stanisława Papczyńskiego – mówi ks. Kamil Pawlik, który przyjechał do Nowego Sącza z grupą młodzieży Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży w Podegrodziu. - Ojciec Papczyński jest symbolem pracy nad sobą, którą przynosi piękne efekty. Jest doskonałym przykładem na dzisiejsze czasy – dodaje.
Bartosz Ciapała, uczestnik zjazdu, uznał, że Synaj jest z kolei doskonałą okazją do okazania miłosierdzia i wraz z grupą wolontariuszy akcji Szlachetna Paczka zbierał pieniądze na prezent dla potrzebującej rodziny.
Po eucharystii młodzież miała okazję integrować się na zabawie andrzejkowej.