Zdjęcia: Łukasz Bobek
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierowca osobówki skręcił w prawo, aby zjechać z drogi głównej do jednej z posesji. Nie zauważył, że już wymija go bus - samochód pogrzebowy.
Szaflary. Wypadek na zakopiance, karawan zderzył się z osobówką
Tomasz Mateusiak
Dwie osoby trafiły do szpitala w Nowym Targu na skutek groźnego wypadku, który miał miejsce wczoraj na zakopiance w rejonie Bańskiej Niżnej.
Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.
Podaj powód zgłoszenia
K
@Lotnisko - Ciekawe czy by Ci było przyjemnie gdyś czytał takie komentarze jak Twój o kimś bliskim zmarłym z Twojej rodziny... Doprawdy,lepiej wróć do nauki dziecko, jak dorośniesz, przeżyjesz kilka śmierci bliskich osób, wtedy wróć do pisania komentarzy!
K
@:) Ciekawe czy by Ci było przyjemnie gdyś czytał takie komentarze jak Twój o kimś bliskim zmarłym z Twojej rodziny... Doprawdy lepiej idź się uczyć dziecko, jak dorośniesz, przeżyjesz kilka śmierci bliskich osób, wróć do pisania komentarzy!
Z
Po pierwsze - mija, a nie "wymija". Po drugie - się mijali, czy wyprzedzali? Redaktor wie czym się jedno od drugiego różni?
W Polsce poruszając sie drogą jednojezdniową skręcając w prawo nie da się zajechać drogi ani pojazdowi mijanemu, ani pojazdowi który nas wyprzedza /chyba, że jesteśmy wyprzedzani niezgiodnie z przepisami czyli z prawej strony/.
Znam miejsce wypadku. Jadąc od Nowego Targu osobówka nie miała gdzie skręcać w prawo, bo tam są tory a przed nimi rów. Jadąc zaś od Zakopanego skreciłaby w prawo bezkolizyjnie.
Mam wrażenie graniczące z pewnością, że osobówka jechała od Nowego Targu, skręcała w lewo i wymusiła pierwszeństwo na karawanie który ją wyprzedzał ... no ale redaktor pisze, że "w prawo" i do tego sie "wymijali" ;)
W Polsce poruszając sie drogą jednojezdniową skręcając w prawo nie da się zajechać drogi ani pojazdowi mijanemu, ani pojazdowi który nas wyprzedza /chyba, że jesteśmy wyprzedzani niezgiodnie z przepisami czyli z prawej strony/.
Znam miejsce wypadku. Jadąc od Nowego Targu osobówka nie miała gdzie skręcać w prawo, bo tam są tory a przed nimi rów. Jadąc zaś od Zakopanego skreciłaby w prawo bezkolizyjnie.
Mam wrażenie graniczące z pewnością, że osobówka jechała od Nowego Targu, skręcała w lewo i wymusiła pierwszeństwo na karawanie który ją wyprzedzał ... no ale redaktor pisze, że "w prawo" i do tego sie "wymijali" ;)
