Szaflary z cysterskim duchem.

Materiał informacyjny Gminy Szaflary
Szaflary wzbogaciły się o niepowtarzalne i wyjątkowe atrakcje, dzięki transgranicznemu projektowi pn. „Cystersi pod Tatrami – wspólne korzenie i wspólna przyszłość Szaflar i Spiskiej Teplicy”. Odrestaurowany został budynek dawnej Wikarówki z pracownią tradycji i dziedzictwa, oraz powstał park z niesamowitą multimedialną fontanną, jakiej nie ma nigdzie na Podhalu, a może i w całej Małopolsce. To dlatego warto odwiedzić „Serce Podhala”,jak same siebie reklamują Szaflary, teraz wzbogacone oprawdziwego cysterskiego ducha.

Gmina Szaflary we współpracy z Obec Spiŝkâ Teplica w 2023r. realizowała transgraniczny projekt pt. „Cystersi pod Tatrami – wspólne korzenie i wspólna przyszłość Szaflar i Spiskiej Teplicy”, współfinansowany przez przez Unię Europejską z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Programu Interreg V-A Polska – Słowacja 2014 -2020. Jego celem było poznanie, a następnie ocalenie dziedzictwa, jakim był ogromny wpływ cystersów na życie obu miejscowości. Zarówno na terenie Szaflar jak i Spiskiej Teplicy zaczęto badać tę wyjątkową historię, wpływ cystersów na procesy kulturotwórcze i pozostawione do dziś dziedzictwo w dwóch wymiarach: materialnym i duchowym pod Tatrami, zarówno na terenie Polski, jak i Słowacji.Udało się znaleźć wspólne korzenie związane właśnie z działalnością cystersów w średniowiecznej Europie. Udowodniono, że geneza obu miejscowości ma ścisły związek z tym zakonem, co świadczy o wspólnej tożsamości kulturowej obu narodów.

W efekcie na terenie Szaflar został odrestaurowany budynek zabytkowejWikarówki, gdzie swe miejsce znalazła sala rzemiosł. Co ciekawe, tych właśnie, które ze sobą na te ziemie przynieśli cystersi. Są więc pracownie: bicia monet i kaligrafii. Jest tu też możliwość zobaczenia podczas warsztatów procesu wykonywania przed wiekami papieru czerpanego, wykorzystywanego przez cystersów do przepisywania ksiąg w tzw. skryptorium. Można tu też poznać właściwości ziół leczniczych, czy zobaczyć to, czego nie zobaczy się, nawet będąc w samym klasztorze w Szczyrzycu, a więc wnętrz klasztoru „za klauzurą”.

Z kolei niesamowity park historyczno – przyrodniczy to wycieczka przez wieki z udziałem samych cystersów. Są tu bowiem specjalne tablice pełne informacji o zakonie cystersów, jego dziejach, związkach z Szaflarami i tą częścią Podhala, a i o samych Szaflarach ich powstaniu i szlaku cysterskim w Polsce i Europie. Jest też zegar słoneczny wraz z szczegółowym opisem czasu cystersów podzielonego na czas pracy, modlitwy i odpoczynku.

Materialnym śladem projektu jest publikacja pt.” Cystersi pod Tatrami – wspólne korzenie i wspólna przyszłość Szaflar i Spiskiej Teplicy”. Album liczący 140 stron to kompendium wiedzy o cystersach ich początkach na terenie Europy i Polski. Jest on pełen niesamowitych fotografii ze Szczyrzyca i Czarnej Góry oraz Trybsza na Spiszu, gdzie pod Tatrami do dziś można spotkać „białych mnichów”. Tam sprawują bowiem swą posługę w tych parafiach. Publikacja prócz fotografii ma interesującą treść, oprócz historycznej mówi też o współczesności cystersów. W tekście wątki współczesne są przeplatane umiejętnie z historią. Jest to cenne, bo dokumentuje pracę, rozważaniaoraz spojrzenie na współczesność przez pryzmat historyczny, kulturowy i religijny samych cystersów. Album mógł powstać dzięki życzliwości zakonu „białych mnichów” którzy otworzyli drzwi swego klasztoru i parafii, angażując się w transgraniczny projekt.

Szaflary z cysterskim duchem.

Zadanie jest dofinansowane w ramach Programu Współpracy Transgranicznej Interreg V-A Polska – Słowacja 2014 – 2020.
Nr projektu: PLSK.01.01.00-12-0163/17
Tytuł projektu: Cystersi pod Tatrami – wspólne korzenie i wspólna przyszłość Szaflar i Spiskiej Teplicy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska