Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
O problemach, jakie czekają gminy w powiatach Małopolski zachodniej w związku z zamkniętymi już i planowanymi likwidacjami kopalń mówi się od dłuższego czasu. Samorządowcy podkreślają, że gminy nie są w stanie same ich rozwiązać. Stąd nadzieje związane europejskim Funduszem na Rzecz Sprawiedliwej Transformacji. Jego uruchomienie podczas spotkania na Śląsku z samorządowcami regionów górniczych oraz Małopolski potwierdził wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Frans Timmermans.
- Wraz z obszarem województwa śląskiego stanowimy część Górnośląskiego Zagłębia Węglowego, największego obecnie obszaru węglowego w Unii Europejskiej i oczywiście borykamy się z analogicznymi problemami gospodarczymi, finansowymi, społecznymi – jak całe zagłębie węglowe - zaznacza Witold Kozłowski, marszałek województwa małopolskiego.
Jak dodaje, w Małopolsce zachodniej co siódma firma ponad połowę swoich przychodów uzyskuje bezpośrednio ze współpracy z sektorem górniczym, natomiast co 10 pracujący jest realnie zagrożony utratą pracy w związku z transformacją branży górniczej. W skali zachodniej części regionu stanowi to około 17- 19 tysięcy osób. Oprócz zatrudnionych w kopalniach w Brzeszczach i Libiążu duża część dojeżdża codziennie na Śląsk.
Gminy wiedzą już na co przeznaczą pieniądze
W Brzeszczach nie ukrywają, że niecierpliwie czekali na decyzję w sprawie Funduszu Sprawiedliwej Transformacji.
- Mamy już koncepcję rewitalizacji i zagospodarowania terenów pogórniczych po nieczynnej KWK Brzeszcze Wschód. Liczymy, że wkrótce poznamy szczegóły podziału środków i warunki ich uzyskania, co pozwoli nam na przygotowanie konkretnych projektów - mówi Magdalena Jasek z Urzędu Gminy w Brzeszczach.
Plany przewidują powstanie na obszarze kilkudziesięciu hektarów kilku stref: przedsiębiorczości, kultury i historii oraz centrum dla mieszkańców, które pełnić będzie funkcję rynku. W ich realizację oprócz gminy zaangażowane mają być przedsiębiorstwa, m.in. spółki Tauron Nowe Technologie czy Węglokoks Energia oraz organizacje społeczne. Gmina spełniła już dwa warunki, tj. ma koncepcje i tereny, które w połowie tego roku przejęła od Spółki Restrukturyzacji Kopalń.
Burmistrz Libiąża Jacek Latko także wskazuje już kilka konkretnych przedsięwzięć, jakie ta gmina górnicza chciałaby sfinansować z udziałem środków unijnych. Są wśród nich rozwinięcie fotowoltaiki z magazynami energii, szersze wykorzystanie pomp ciepła w budynkach użyteczności publicznej czy wymiany oświetlenia. - Z jednej strony pozwoliłoby to gminie na ograniczenie ogromnych kosztów, a z drugiej dało wymierny efekt ekologiczny - uważa burmistrz Libiąża.
W związku z decyzjami o odchodzeniu od węgla w gospodarce kopalnia w Brzeszczach ma zostać zamknięta do 2040 roku, a w Libiążu do 2049.
Samorządowcy z dziewięciu gmin powiatu oświęcimskiego i Andrychowa już w ub. roku właśnie z myślą wspomnianym funduszu przygotowali opracowanie pod nazwą „Zielona oaza innowacji”, w którym przedstawili plany swoich gmin na "czas po odejściu od węgla". Ujęli w nim kilkadziesiąt projektów obejmujących m.in. wzmocnienie potencjału stref gospodarczych, wsparcie finansowe przedsiębiorców, rozwój transportu zeroemisyjnego oraz transformację przedsiębiorstw okołogórniczych. Łączna wartość projektów przygotowanych szacowana była wówczas na blisko 450 mln zł.
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Wielka woda wiele razy zalewała Kęty. Niosła strach i zniszczenie
- Świąteczne ozdoby do kupienia na targowisku w Oświęcimiu
- Działki budowlane w Oświęcimiu i okolicy. Poznajcie oferty
- Mateusz Olszak i Zuzanna Basak mistrzami świata w tańcu Latin Show!
- Sezon dla morsów w Zatorze i Oświęcim rozkręcił się na całego
- Rozpoczęto zbiórkę dla 5-letniej Mii, córki zamordowanej Pameli Sz. z Oświęcimia

Inflacja - los polskich rodzin