FLESZ - Tempo szczepień w Polsce wyraźnie spada

W Polsce wykonano dotąd 32 923 412 szczepień przeciw COVID-19. W pełni zaszczepionych, czyli dwiema dawkami preparatów, a także szczepionką Johnson&Johnson jest 16 603 052 osób. Stanowią oni około 44 proc. społeczeństwa.
Wśród wszystkich województw o największej liczbie wykonanych zastrzyków na podium znajdują się województwo mazowieckie, śląskie oraz wielkopolskie. Najgorzej w tych statystykach wypada opolskie.
Jeśli chodzi o Małopolskę to w rankingu szczepień znajduje się ona na 10. miejscu. W pełni zaszczepionych Małopolan jest 1 mln 269 tys. 959 osób - co stanowi około 37 proc. populacji regionu. W sumie w województwie wykonano ponad 2,7 mln zastrzyków.
Im dalej od Krakowa tym gorzej
Z rządowych statystyk wynika, że szczepienia zdecydowanie najlepiej idą w dużych miastach, które dysponują potężną medyczną infrastrukturą. Wśród miast wygrywają Warszawa, Poznań i Wrocław. W pełni zaszczepionych jest tam kolejno 60,6; 58,6 oraz 58,3 proc. mieszkańców.
W Małopolsce najlepszymi statystykami wszczepialności może się pochwalić stolica województwa. W Krakowie szczepi się dziennie około 4-5 tys. osób. Pełną przed COVID-19 po szczepieniu zyskało 56,6 proc. mieszkańców.
O ile w Krakowie szczepienia idą w dobrym tempie, bo w program zaangażowane jest ponad 100 punktów szczepień, to w powiecie krakowskim (ok. 725 tys. mieszkańców) tempo jest już o wiele wolniejsze. Dziennie podaje się tam raptem około 900 dawek preparatu. Dwiema dawkami zaszczepionych jest 63 943 mieszkańców.
Wysokie - drugie miejsce w zestawieniu gmin z Małopolski z największą liczbą liczbą osób w pełni zaszczepionych zajmują Zielonki. Pełną ochronę przed COVID-19 nabyło tam 12 548 osób co daje 52,9 proc. Kolejne miejsca należą do Wielkiej Wsi i Michałowic - 51,4 proc. oraz Skały - 50,6 proc.
Im dalej od stolicy województwa, tym gorzej. I tak dla przykładu: Czarny Dunajec czy Biały Dunajec to dwie gminy w skali kraju, w których zaszczepiło się najmniej osób - od 15 do niespełna 18 proc. Obie leżą na terenie Małopolski, a konkretniej na Podhalu.
Szczepionki czekają na chętnych
Jak alarmują koordynatorzy punktów szczepień, z tygodnia na tydzień akcja wyraźnie wyhamowuje. To pokłosie m.in. malejącego poczucia zagrożenia pandemią w związku z niewielką odnotowywaną liczbą zakażeń. Jeszcze do niedawna pacjenci, którzy chcieli się zaszczepić musieli czekać w długich kolejkach, a chcąc przyśpieszyć termin wakcyny często udawali się do odległych od swojego miejsca zamieszkania punktów szczepień. Teraz jest zupełnie odwrotnie. To szczepionki czekają na chętnych.
I tak dla przykładu w każdą sobotę i niedzielę wszyscy chętni mogą zaszczepić się w specjalnych mobilnych punktach, które rozstawiane są w różnych miejscach na terenie Krakowa. Plenerowe szczepienia będą kontynuowane również w najbliższy weekend 24 i 25 lipca. Krakowianie będą mogli zaszczepić się w punktach zlokalizowanych na Małym Rynku oraz w Ośrodku Sportu i Rekreacji KOLNA.
Wspomóc akcję szczepień postanowił także urząd marszałkowski. Dla gmin, które do połowy września wykażą się największą wyszczepialnością, przewidziano nagrody pieniężne w wysokości 50 tys. zł. Ma je otrzymać 10 gmin.