https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Szejk i ukraińscy biznesmeni pokazali mieszkańcom swoje lotnicze imperium [Galeria Zdjęć]

Bogumił Storch
Dni Otwarte na lotnisku w Gierałtowiczkach
Dni Otwarte na lotnisku w Gierałtowiczkach Bogumił Storch
Aeroprakt Aircraft, gmina Wieprz oraz Lotnisko Zator zorganizowały w sobotę wspólnie Dzień Otwartych Drzwi dla wielbicieli podniebnych lotów i nie tylko. Za inicjatywą - lotniskiem na polach między Zatorem, Wadowicami a Andrychowem stoją m.in. biznesmeni z Ukrainy i arabski szejk.

Aeroprakt Aircraft, gmina Wieprz oraz Lotnisko zorganizowały w sobotę wspólnie Dzień Otwartych Drzwi. Lotnisko znajduje się na terenie sołectwa Gierałtowiczki w gminie Wieprz w pow. wadowickim a nazwa „lotnisko Zator” jest promowana przez właścicieli obiektu.
- Ludzie za mało o nas tutaj wiedzą, widza tylko latające samoloty, stąd pomysł Dni Otwartych - wyjaśniają organizatorzy imprezy.

Na terenach wokół lotniska miał miejsce lotniczy festyn. Były atrakcje dla najmłodszych, konkursy, quizy, występy artystyczne a instruktorzy opowiadali różne ciekawostki na temat samolotów. Można też było zasiąść za sterami lub zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie.

Na pokazy zjechali miłośnicy podniebnych lotów nie tylko z regionu, ale z zagranicy: m.in. z Danii oraz konsul z ukraińskiej ambasady. Pojawił się też burmistrz Zatora Mariusz Makuch.

Pokazy akrobacyjne samolotów, helikopterów i motolotni ograniczono do mnimum, jak poinformowali organizatorzy, z powodu zbyt wysokiej temperatury i oślepiającego słońca. Nie odbyły się przeloty grup samolotów. Po południu doszło do wypadku paralotni z silnikiem.
Więcej o tym piszemy tutaj:

Wypadek paralotniarza

Mimo tego impreza była udana. Ciekawostką jest fakt, że powstaniem firmy lotniczej w tej miejscowości stoi m.in. ... szejk ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Firma lotnicza w Gierałtowiczkach dysponuje samolotami, których koszt wynosi średnio 55 tys. euro. Właściciele ukraińskiej kompanii „Aeroprakt” Jurij Jakowlew oraz Oleg Litowczenko, kilka lat temu stworzyli tu swoją filię, by znaleźć klientów w krajach Unii Europejskiej, Inwestycją zainteresowali się też m.in szejkowie ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich.

Mężczyzna leciał parolotnią z silnikiem. Spadł na pola  w Gierałtowiczkach, niemal na oczach uczestników festynu lotniczego

Gierałtowiczki k. Wieprza. Wypadek na festynie lotniczym. Ra...

WIDEO: Pyszne lody dla ochłody. Jak stworzyć przysmak bez cukru?

Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Aleksander Opoczyński
Prosimy o sprostowanie. Nie było pokazów lotniczych na lądowisku "Zator". To był dzień otwartych drzwi firmy Aeroprakt i piknik rodzinny organizowany na terenie lądowiska w Gierałtowiczkach. Organizatorzy nie organizowali żadnych pokazów ani lotów dla publiczności, a tym bardziej pokazów akrobacji. Nie mogły być zatem ograniczone do minimum, skoro nie były planowane. Planowany był tylko przelot po trasie dla kilku samolotów i on został anulowany, o czym powiedziałem na otwarciu imprezy, na długo przed wypadkiem. Każdy chętny mógł przyjść i zobaczyć samoloty jak i np. prezentację montażu skrzydeł. Możliwy był, jak codziennie, również przylot i odlot z lądowiska własnym sprzętem i na własną odpowiedzialność. Motoparalotniarz, nie mający żadnego związku z organizatorami dnia otwartego przyjechał na lądowisko i bez uzgodnienie z kimkolwiek samodzielnie postanowił wykonać krótki lot. Nie korzystał z łączności radiowej, nie zachował należytej ostrożności przy tak wysokiej temperaturze i nie zachował dystansu do własnych umiejętności. Całe szczęście, że nie odniósł istotnych obrażeń. Pomocy udzieliły mu służby medyczne i strażacy zabezpieczające piknik.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska