„Wszystko wskazuje na to, że będę miał bardzo dobrą wiadomość dla mieszkańców os. Złocień” – poinformował wczoraj Jacek Majchrowski, prezydent Krakowa. Krakowianie z tamtego rejonu miasta od lat czekają na budowę nowej szkoły. Miasto twierdzi, że działka, którą posiada, jest za mała, by wybudować na niej taką placówkę. Dlatego rozpoczęła rozmowy z krakowską Kurią, od której chce odkupić grunty. Wtedy szkołę, jak zapewniają urzędnicy, będzie można postawić.
„Właśnie otrzymałem pismo od Arcybiskupa Marka Jędraszewskiego, w którym zapewnia, że życzliwie odnosi się do propozycji miasta, by odkupić część działki od kościoła i po połączeniu z działką należącą do miasta wybudować tam szkołę. Bardzo dziękuję Księdzu Arcybiskupowi za tę deklarację! Teraz jak najszybciej będziemy chcieli ustalić szczegóły z tamtejszą parafią” – poinformował wczoraj Majchrowski na Facebook’u.
Urzędnicy w razie czego mają też inną możliwość. W sąsiedztwie znajdują się również działki PKP, które możnaby pozyskać pod budowę szkoły. Ale w tym przypadku jest problem. „Z uwagi na nieuregulowany stan prawny tych działek wystąpiono do Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Krakowie z pytaniem o ewentualne prowadzone postępowania względem ww. nieruchomości” – informują urzędnicy. Próbują też ustalić w PKP, czy spółka podjęła działania, by stan prawny gruntów uregulować. „Podjęcie rozmów nastąpi po uzyskaniu tych informacji” – przekonuje magistrat.
Na os. Złocień mieszka ok. 10 tys. osób, a w najbliższych latach znacznie ich przybędzie. Krakowianie z tego rejonu miasta podkreślają bowiem, że urzędnicy wydali tam zezwolenia na budowę bloków dla aż 25 tys. mieszkańców. Stąd pilna potrzeba budowy szkoły.
KONIECZNIE SPRAWDŹ:
<
Polub nas na Facebooku i bądź zawsze na bieżąco!
