W porannym komunikacie Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy czytamy o próbach rosyjskiego natarcia w rejonie osady Zariczne i siłami batalionu w pobliżu miasta Rubiżne. Ukraińskie wojska bronią Nowtoszkiwskiego i Popasnej. Wróg nadal próbuje, przy wsparciu artylerii, przeprowadzić działania szturmowe w rejonie osady Marinka.
Rosjanie wzmacniają zgrupowanie wojsk na Zaporożu. Siedem batalionowych grup taktycznych z 6 Połączonej Armii, jednostek lądowych Floty Bałtyckiej i Północnej nadal częściowo blokuje Charków, ostrzeliwując pozycje ukraińskie. Na kierunku Iziumu Rosjanie skoncentrował 25 batalionowych grup taktycznych z 1 Armii Pancernej oraz 68 Korpusu Armijnego Wschodniego Okręgu Wojskowego. Wspierają je jednostki wojsk powietrznodesantowych. W południowym biegu Dniepru Rosjanie podjęli nieudaną próbę zdobycia przyczółku na prawym brzegu rzeki.
W obwodzie mikołajowskim na południu Ukrainy odparto dwa rosyjskie ataki. Jak informuje ukraińskie dowództwo "Południe", siły rosyjskie straciły około 50 żołnierzy i 14 wozów bojowych.
Według strony ukraińskiej, sytuacja jest stabilna, ale napięta. Nie udało się przeprowadzić planowanej ewakuacji ludności cywilnej z okupowanej przez Rosjan części obwodu chersońskiego do obwodu dniepropetrowskiego. Według Ukraińców, strona rosyjska nie dotrzymała porozumienia, nie przerwała ognia i zatrzymała kolumnę ewakuacyjną na punkcie kontrolnym.
W kierunku wołyńskim i poleskim nie zanotowano znaczących ruchów wojsk rosyjskich.
Ukraiński Sztab Generalny podaje, że na zajętych terytoriach Rosjanie blokują przemieszczanie się miejscowej ludności, dokonują grabieży mienia, niszczą infrastrukturę i uniemożliwiają dostawy żywności i leków. Odnotowano przypadki strzelania do cywilów i ochotników.
Źródło: Polskie Radio 24
