
Uważajcie, jaki warsztat wybieracie. Tak oszukują nas mechanicy!
Tak oszukują mechanicy. Kierowcy – miejcie się na baczności!

1. Kradzież w warsztacie? Niestety to się zdarza
Czasami dochodzi do kradzieży w warsztatach samochodowych. Jak twierdzą eksperci, zazwyczaj wykrada się katalizatory, filtry cząstek stałych oraz drogie elementy układów wtryskowych. Klienci rzadko kiedy oglądają dokładnie samochód po jego oddaniu przez mechanika. Prawie wcale nie zaglądają też pod spód auta.
Nowy katalizator to wydatek rzędu kilku tysięcy złotych.

2. Mechanik naprawił więcej, niż było trzeba
Część mechaników próbuje naciągnąć swoich klientów na wymianę części, które są całkowicie sprawne i nie potrzebują żadnych ingerencji. Najczęściej do takiego „przekrętu” dochodzi, gdy usterka wystąpiła w przypadku elementów, które tworzą cały układ.
Nieuczciwi mechanicy mogą dzięki temu zarobić podwójnie – po pierwsze za robociznę, po drugie za marżę.
Czy można się obronić przed tego typu praktyką? Warto przy odbiorze samochodu poprosić mechanika o zwrot wymienionych podzespołów oraz wskazanie usterki będącej przyczyną wymiany.

3. Zmiana części sprawnych na zużyte
Tego typu oszustwo bardzo trudno jest wykryć. Jedyną możliwością jest dokładna znajomość stanu samochodu i poszczególnych części. W innym wypadku łatwo się naciąć.
Tego typu oszustwo pozwala niekiedy na „podwójny” zysk. Przede wszystkim cwany mechanik zyskuje dobrą część na sprzedaż. Poza tym, jeśli trafi na naiwnego klienta, będzie w stanie wmówić mu, że należy mu się za robociznę – przecież wymienił niesprawną część!