Wiwera w Kozhikode, Indie

Do prawdziwych ewenementów zaliczyć można obecność Wiwery na ulicach indyjskiego miasta Kozhikode. Opinie na temat tego, czy zwierzę należy do uznanego za wymarły gatunku wiwery malabarskiej, czy też bardziej powszechnego - wiwery indyjskiej, są różne.

Niezwykły jest jednak fakt, że dopiero kwarantanna i puste ulice miast skłoniły tak rzadki gatunek do wejścia na terytorium człowieka.

Delfiny w Wenecji, Włochy

Wielką niespodzianką i przy okazji hitem internetu okazały się delfiny, które miały pojawić się w weneckich kanałach.

Jak jednak donosi National Geographic, viralowe wideo z delfinami zostało tak naprawdę nakręcone w porcie w Cagliari, mieście znajdującym się na Sardynii.

Nie zmienia to faktu, że woda w weneckich kanałach jest w istocie najczystsza od lat. Choć nie widać w niej delfinów, można zaobserwować drobne ławice ryb.

Puma w Santiago, Chile

Drapieżnik w stolicy to zjawisko niezwykłe. O obecności pumy w Santiago, stolicy Chile, poinformowały 24 marca chilijskie władze.

W Chile, z powodu pandemii koronawirusa, obowiązuje godzina policyjna - w nocy mieszkańcy muszą zostać w domach. Wtedy też na ulicach miasta pojawiła się puma, która prawdopodobnie przybyła z okolicznych wzgórz.

Roczne zwierzę wędrujące po opuszczonym centrum Santiago w poszukiwaniu jedzenia zostało ostatecznie złapane i przewiezione do ZOO w Santiago.