
Piramidy z puszek po piwie stojących na meblościance to stały widok mieszkań lat 90. Każdy kto miał przyjemność wypić coś innego niż piwa dostępne w osiedlowym sklepie, chwalił się tym pozostawiając pustą puszczę w odpowiednio wyeksponowanym miejscu.

Dziś zdjęcia ogląda się już w chwili robienia aparatem cyfrowym lub telefonem. Jeszcze całkiem niedawno, żeby zobaczyć fotografię, trzeba było trochę poczekać. Około 20 lat temu ludzie robili zdjęcia aparatami na kliszę, której wywołanie wymagało specjalnej wizyty u fotografa. Jaka to była przyjemność oglądać świeżo wydrukowane zdjęcia z wakacji!

Dzisiaj nazwa "Pegasus"* wzbudza skrajne emocje, ale na poczatku lat 90. kojarzona była tylko z konsolą do gier wideo i dla prawie każdego dziecka i nastolatka była wielkim obiektem pożądania. Kartridże z takimi grami jak Super Mario Bros, Contra czy Tanki przechodziły z rąk do rąk, a kto posiadał tzw. Złotą Piątkę wzbudzał powszechny szacunek.

Kaseta magnetofonowa, dziś tylko prawdziwi fani lat 90. posiadają je w swojej kolekcji. Każdy kto je miał, wie doskonale do czego, oprócz pisania, służył ołówek.