O inwestycji mówiło się już w ubiegłym roku. Ale pojawiły się techniczne problemy związane z jej realizacją. Teraz wszystko jest w porządku. W ubiegłym tygodniu wojewoda Stanisław Kracik wydał zezwolenie na budowę.
Będzie to największe rondo w Tarnowie. Jego średnica zewnętrzna liczyć ma 55 metrów. Wysepka, którą objeżdżać będą samochody ma mieć aż 37 metrów. Budowa pochłonie 6,5 milionów złotych. W części są to pieniądze zdobyte przez miasto z funduszy unijnych.
Od lat skrzyżowanie pokonują głównie ciężkie samochody przejeżdżające przez Tarnów tranzytem - z kierunku Kielc i Warszawy w stronę Podkarpacia. Ruch w tym miejscu zwiększy się jeszcze bardziej, gdy oddany zostanie "tarnowski" fragment autostrady A4. Na nowe rondo kierowane będą głównie samochody zjeżdżające z autostrady przez węzeł "Krzyż", zmierzające do Tarnowa lub w kierunku na Pilzno czy na Jasło.
Taki stan może utrzymywać się minimum kilka lat, do czasu wybudowania wschodniej obwodnicy Tarnowa. Termin jej oddania nie jest znany.
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Ukradł wóz strażacki, żeby zobaczyć narzeczoną
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy
Skok do celu Adama Małysza: czytaj wszystko o ostatnim występie najlepszego polskiego skoczka