Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tarnów: urzędnicy oskarżeni o wyłudzenie pieniędzy dla miasta

Andrzej Skórka
Zmotoryzowani korzystają z rond od półtora roku, ale epilog tej inwestycji i sposobu jej finansowania nastąpi w sądzie
Zmotoryzowani korzystają z rond od półtora roku, ale epilog tej inwestycji i sposobu jej finansowania nastąpi w sądzie Łukasz Jaje
Według urzędników rondo u zbiegu ulic Starodąbrowskiej i Mickiewicza powstało w zgodzie z prawem. Zdaniem brzeskiej prokuratury - nie do końca. Śledczy oskarżyli cztery osoby o poświadczenie fikcji w części dokumentów dotyczących budowy. Za zdobycie w ten sposób dotacji do budżetu miasta grozi im nawet 5 lat więzienia.

Akt oskarżenia przesłany został wczoraj do tarnowskiego sądu. Na ławie oskarżonych zasiądzie dwoje wysoko postawionych pracowników Tarnowskiego Zarządu Dróg Miejskich nadzorujących inwestycję, a także kierownik budowy oraz inspektor nadzoru.

Czytaj także: Likwidacja pociągu Tarnów-Warszawa to porażka PKP!

- Postawione im zarzuty dotyczą przekroczenia uprawnień i poświadczania nieprawdy w dokumentach - mówi Bożena Owsiak, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Tarnowie. Kolejne dotyczą bezprawnego wykorzystania części dotacji z budżetu państwa przyznanej miastu właśnie na budowę ronda. To wątki ściśle ze sobą powiązane. Oskarżeni do winy się nie przyznają.

- To nie są przestępcy. Czy oni ukradli choćby złotówkę? - komentuje anonimowo jeden z miejskich urzędników zorientowany w śledztwie. Prokuratura potwierdza - oskarżeni osobiście nic nie zyskali poświadczając fikcję. Ale według niej prawo zostało złamane. Na korzyść miasta, bo gra - według śledczych - szła o zdobycie 2,2 mln zł z budżetu państwa. Większą część tej sumy zresztą Tarnów wykorzystał. Po kontrolach NIK oraz Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego do budżetu państwa oddać trzeba było 346 tys. zł. Tyle kosztowały roboty drogowe nie związane z rondem, a opłacone z rządowej puli.

Na czym polegały nieprawidłowości? Dotacja przyznana miastu w grudniu 2008 roku miała być w całości wykorzystana na budowie ronda. I to pod warunkiem, że finał inwestycji nastąpi jeszcze w tym samym roku kalendarzowym.

Pierwotnie rondo było elementem dużego projektu polegającego na połączeniu węzła autostradowego w Krzyżu z drogą wojewódzką nr 977. By spełnić wymogi przyznających dotację, rondo z tego projektu wydzielono jako osobne zadanie. Rok tymczasem dobiegał końca, a pracom do finiszu było jeszcze daleko. - Między listopadem i połową stycznia sporządzony został m.in. protokół odbioru budowy ronda, w którym odnotowano wykonanie robót w stu procentach - mówi prok. Owsiak. - W rzeczywistości inwestycję zakończono dopiero w kwietniu 2009 roku.

Według prokuratury tylko dzięki spreparowanym dokumentom miastu udało się zdobyć dotację.

Wybierz małopolską miss internetu. Zobacz zdjęcia pięknych dziewczyn!
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Podrobili 17 tys. ton paliwa, staną przed sądem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska