https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tarnów. Dwa wypadki na Narutowicza. Zabrakło karetek i dwoje rannych trzeba było zawieźć do szpitala wozem strażackim

Paweł Chwał
Do dwóch wypadków doszło w krótkim odstępie czasu w czwartek późnym wieczorem na ulicy Narutowicza w Tarnowie.

W pierwszym zderzyły się czołowo opel signum oraz renault clio. Samochodami podróżowało w sumie sześcioro osób, w tym dwie kobiety w ciąży.

W chwili, gdy strażacy usuwali skutki zderzenia, a droga była zamknięta kierujący citroenem xsara picasso gwałtownie nacisnął na pedał gazu i ruszył do tyłu uderzając w stojącego za nim volkswagena golfa, którym podróżowała rodzina z 10-letnim synem.

Okazało się, że kierujący citronem jest nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało w jego organiźmie ponad dwa promile alkoholu.

Ponieważ w Tarnowie zabrakło karetek. Poszkodowany 10-latek wraz z matką zostali przewiezieni do szpitala strażackim wozem bojowym.

ZOBACZ KONIECZNIE:

Studniówki 2018. Oto najpiękniejsze dziewczyny bawiące się na balach! [ZDJĘCIA]

Dostałbyś się do policji? Rozwiąż TEST MULTISELECT!

PEDOFILE i GWAŁCICIELE. Oni figurują w Rejestrze MS! [LISTY GOŃCZE]

Kraków opanowany przez MISTRZÓW PARKOWANIA [ZDJĘCIA]

Zaginieni w Małopolsce. Pomóż w poszukiwaniach! [ZDJĘCIA]

Oto Janusze Projektowania. Te dzieła są bezużyteczne! [ZDJĘCIA]

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

ż
żaba
To ile Tarnów ma tych karetek? pięc ? Nie do uwierzenia.
A
Andrew Tranel
Mam ważne informacje dla rodziny osób które zostały poszkodowane w tym wypadku nie że swojej winy. OFERUJE POMOC. Więcej informacji udzielę przez tel 502 766 588.
D
Dziadek
Bo brak kasy!
P
Pff
Ludzie umierają cały czas przez stan państwowego ratownictwa medycznego w kraju .. Karetek brakuje każdego dnia, często całe miasto jest bez wolnego zespołu... A wszystko przez to jakimi wyjazdami są zajmowane karetki. Bezpodstawne zgłoszenia to plaga w Polsce, ludzie kłamią podczas zbieranego wywiadu przez dyspozytora. Chcą w ten sposób wymusić przyjazd karetki zabierając szansę na przeżycie osobie która naprawdę jest w stanie zagrożenia życia... wydaje im się że szybciej dostaną się do lekarza w szpitalu i będą mieli zapewnione badania... Jednak to nieprawda karetki często stoją w kolejkach po 2 godziny na samo przekazanie pacjenta.. Widzę to codziennie w pracy... Niestety nikt z tym nic nie robi a media interesują się tylko historiami które dobrze się "sprzedaje" społeczeństwu. Człowiek wraca z pracy często wykończony tym chorym system... Karetki jeżdżą do przychodni jako taxówki... Lekarze w ośrodkach zdrowia od których należałoby oczekiwać zetelnego podania stanu pacjenta nadużywaja karetek do bzdur gorączki, przeziębienia i innych... Tam gdzie jedzie katetka systemu powinien często jechać zwykły transport medyczny.. ile ludzi jeszcze musi umrzeć żeby ktoś zrobił porządek z obecną sytuacja? Jestem po każdym dyżurze w stanie przytoczyć sytuację w których ktoś płaci często zdrowiem lub życiem przez to że katetka została wezwana nie tam gdzie powinna... Zanim weźmiesz karetkę i zajmiesz ja na kilka godzin bo tyle często zajmuje czasu do przekazania pacjenta zastanów się czy naprawdę jest Ci potrzebna...
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska