https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tarnów. Gaz zapalił się na stacji benzynowej. Groziło wybuchem

Paweł Chwał
Fot. Janusz WóJtowicz / Polskapresse
Z oparzeniami twarzy, głowy i pleców od 1 do 3. stopnia został zabrany do szpitala pracownik jednej ze stacji benzynowych na ul. Przemysłowej w Tarnowie. Doszło tam do zapalenia się gazu przetłaczanego z jednej cysterny do drugiej.

W zasięgu płomieni znalazły się cztery cysterny (dwie częściowo zapełnione gazem) oraz 50 11-kilogramowych butli z gazem propan-butan.

- Gdyby nie jeden z pracowników, który z narażeniem zdrowia i życia dobiegł do zaworu w cysternie, zakręcił go, odcinając dopływ gazu konsekwencje mogły być o wiele poważniejsze, z wybuchem włącznie - relacjonuje Mariusz Janusz, dyżurny operacyjny powiatu w tarnowskiej PSP.

W akcji ratowniczej uczestniczyło sześć zastępów straży. Około 40 osób z okolicznych budynków na czas działań opuściło miejsce pracy.

Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtube'ie, Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

F
Fizyk
Czyli ogień mógł się dostać do cysterny gdzie panuje dużo wyższe ciśnienie od atmosferycznego?Ciekawa teoria.......
G
Gratulacje
Gratulację odwagi dla pracownika szkoda tylko że biedny poparzony ale miejmy nadzieje że właściciel stacji doceni że dzięki gościowi ma stacje nadal !!!!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska