Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tarnów: harcerzy czeka wyprowadzka

Andrzej Skórka
Gdzie odbywać się będą harcerskie spotkania, po wyprowadzce hufca z ul. Konarskiego?
Gdzie odbywać się będą harcerskie spotkania, po wyprowadzce hufca z ul. Konarskiego? fot. archiwum
Osiem lat temu musieli opuścić swoją długoletnią siedzibę w Parku Strzeleckim. Teraz harcerzom z tarnowskiego hufca znów grożą przenosiny. Tym razem z budynku przy ulicy Konarskiego. Miasto przymierzało się do ulokowania ich w niewielkiej salce harcówki pobliskiej szkoły. Ale w porę się zreflektowało i szuka lepszego rozwiązania.

Czytaj także:

W dawnym schronisku młodzieżowym przy ul. Konarskiego harcerze działają od czasu wyprowadzki z Parku Strzeleckiego. Ale mogą dłużej nie zagrzać tu miejsca. - Dowiedzieliśmy się, że miasto pod hasłem ekonomicznego wykorzystania swoich budynków zaplanowało przenosiny do naszej obecnej siedziby jednej z filii biblioteki - mówią harcerze.

Zaskoczeni boją się, że po ewentualnym ulokowaniu hufca w szkolnej salce działalność hufca byłaby utrudniona. Martwią się o miejsce na zbiórki kilku drużyn, szkolenia z udziałem harcerze z innych miast, czy zloty. Sala w piwnicach szkoły wszystkich by nie pomieściła, w dodatku dostęp do niej wieczorami byłby niemożliwy. Nie wspominając o warunkach do prowadzenia biura hufca.

Urzędnicy obawy harcerzy bagatelizują, a całą sytuację określają mianem "totalnego nieporozumienia". Według magistratu pod koniec sierpnia odbyło się spotkanie przedstawicieli miasta i harcerzy w temacie "jak najkorzystniejszego dla tarnowskiego hufca rozwiązania jego warunków lokalowych".

- W atmosferze zrozumienia ustalono działania na najbliższy czas. Do połowy września harcerze mają sprecyzować swoje oczekiwania co do warunków lokalowych - wyjaśnia Krystyna Latała, wiceprezydent Tarnowa. - W międzyczasie nie wydarzyło się nic takiego, co mogłoby budzić niepokój harcerzy. W takim kontekście cała sytuacja jest dla mnie kompletnie niezrozumiała. Kolejna wymiana stanowisk miała miejsce już w ubiegłym tygodniu.

- W ciągu kilku dni powinno się wyjaśnić, czy znajdzie się dla nas coś innego. Czekamy na oficjalne informacje - mówi harcmistrz Maksym Pękosz, komendant hufca. Wypatrując konkretnych decyzji magistratu nie chce wdawać się w spekulacje. Przyznaje, że na obecną chwilę emocje nieco opadły.

Kamienica przy ul. Konarskiego jest własnością miasta. Także samorząd ponosi zdecydowaną większość opłat za media. Harcerze mają tam do dyspozycji kilka pomieszczeń, zaplecze kuchenne i sanitarne, a nawet mały ogródek. Twierdzą, że to minimum zapewniające sprawne działanie hufca.
- Marzeniem oczywiście byłby lokal jeszcze większy, taki jak kiedyś w Parku Strzeleckim. Ale do tego obiektu już nigdy nie wrócimy - dodaje hm. Pękosz.

Sporo powinno się wyjaśnić podczas spotkania wyznaczonego za kilka dni. - Druhów pragnę zapewnić o pełnym wsparciu i zrozumieniu - mówi wiceprezydent Krystyna Latała. - Do władz hufca apeluję o spokój i prowadzenie bezpośredniego dialogu.

Serwis Wybory 2011: Najświeższe informacje wyborcze z Małopolski!

Weź udział w akcji Chcemy Taniego Paliwa! **Podpisz petycję do rządu**

Mieszkania Kraków. Zobacz nowy serwis

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska