**
CZYTAJ WIĘCEJ: Ulewy w Małopolsce. Wezbrane rzeki, podtopione domy, ewakuacja 200 osób [ZDJĘCIA]**
Po ubiegłorocznej tragedii na obozie harcerskim w Suszku na Pomorzu, procedury bezpieczeństwa zostały zaostrzone.
- Jeśli zostaje ogłoszone ostrzeżenie hydrologiczne trzeciego stopnia, z automatu musi być ewakuacja – wyjaśnia Adam Góralczyk, komendant Hufca ZHP Oświęcim. - Komendant obozu Joanna Krajcarz jest w szkole z dziećmi, a ja zostałem w obozie, by go pilnować – dodaje.
Jak przekonuje, nic złego czy niepokojącego się nie stało. Ale „lepiej dmuchać na zimne”. - Przez środek naszego obozu przepływa górska rzeczka, która przy ciągłych opadach w każdej chwili może zamienić się w groźną rzekę – dodaje.
Opiekunowie dzieci i młodzieży proszą rodziców o spokój. Aby uzyskać więcej informacji mogą kontaktować się telefonicznie z wychowawcami i komendantkami poszczególnych podobozów.
Ulewy w Małopolsce. Leśne obozy harcerskie pod szczególnym nadzorem strażaków
Strażacy mając na uwadze tragiczne wydarzenia, które miały miejsce w minionym roku w Suszku, szczególnym nadzorem objęli formy wypoczynku narażone na zagrożenia związane z anomaliami pogodowymi tj. obozy harcerskie pod namiotami. Strażacy wizytują obozy harcerskie. Wizyty te mają na celu rozpoznanie terenu obozu pod kątem wdrożenia i spełnienia warunków bezpieczeństwa, a ponadto: zapoznanie uczestników obozu ze sposobem alarmowania oraz postępowania na wypadek zagrożenia.
Ponadto strażacy podczas wizyty zapoznają się z funkcjonowaniem leśnego obozowiska, w tym rozpoznają wyznaczone miejsca zbiórki do ewakuacji w przypadku zagrożenia, drogi dojazdowe dla ekip ratowniczych oraz miejsca bezpiecznego schronienia. Przeprowadzają również zajęcia edukacyjne z zakresu bezpieczeństwa dla wszystkich przebywających na zgrupowaniu. - czytamy na stronie PSP w Krakowie.
ZOBACZ KONIECZNIE:
ZOBACZ WIDEO: Ulewne deszcze i burze w Małopolsce
Autorzy: videoactive.pl, Julia Karasiewicz, Józef Budacz, Janusz Bobrek, TVN24
Follow https://twitter.com/gaz_krakowska