Ćwiczenia odbyły się w nocy z wtorku na środę. Na ten czas przejazd tunelem został całkowicie zamknięty dla samochodów. Ćwiczyli policjanci, strażacy i pogotowie ratunkowe. Były to trzecie tego rodzaju ćwiczenia w tunelu na zakopiance, tym razem jednak w scenariuszu nie było ani wypadku, ani pożaru.
- Dotychczasowe ćwiczenia, które zgodnie z przepisami musimy organizować w tunelu co roku, skupiały się przede wszystkim na pracy strażaków. Scenariusze zakładały karambol w tunelu i pożar. Kluczowym założeniem takich ćwiczeń było sprawdzenie umiejętności ludzi, zgrania poszczególnych jednostek i koordynacji różnych służb – informuje Kacper Michna z krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Tym razem scenariusz zakładał, że w tunelu doszło do próby zamachu. Zamachowcy zablokowali go w środku i zagrozili jego wysadzeniem. W takich warunkach na pierwszym planie ćwiczeń znaleźli się kontrterroryści. To na nich spoczęło zadanie opanowania sytuacji w tunelu i wyeliminowania zagrożenia. Rola pozostałych służb wiązała się przede wszystkim z przygotowaniem odpowiedniego zaplecza medycznego i ratowniczego.
W ćwiczeniach wzięły udział jednostki limanowskiej, myślenickiej, nowotarskiej i suskiej straży pożarnej oraz policji, pogotowia ratunkowego oraz krakowski Samodzielny Pododdział Kontrterrorystyczny Policji, a także Wydział Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego i Centrum Zarządzania Tunelem.
Budowa drogi ekspresowej S7 Lubień – Rabka-Zdrój, której częścią jest tunel, została współfinansowana przez Unię Europejską w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Łączny koszt inwestycji wynosi 2 mld 547 mln 601,8 tys. zł, a dofinansowanie ze środków UE to 1 mld 299 mln 635,6 tys. zł.
Ćwiczenia służb są konieczne dla przygotowania się na ewentualne trudne sytuacje, jakie hipotetycznie mogą się wydarzyć. Dotyczy to nie tylko zdarzeń w tunelu, ale także w różnych innych miejscach. Jesienią na terenie powiatu tatrzańskiego odbyły się ćwiczenia służb związane z gaszeniem pożarów na terenie szpitali w Zakopanem, pożaru kościoła. W tych manewrach wzięli udział strażacy zawodowi, jak również ochotnicy, ratownicy medyczni oraz policjanci.
Z kolei strażacy, ratownicy TOPR, a także pracownicy stacji narciarskich szkolą się z ewakuacji narciarzy z wyciągu - na wypadek, gdyby okazało się, że któraś z kolei zostanie unieruchomiona, a pasażerowie utkną na kanapach.
