FLESZ - Rewolucja dla kierowców. Te zmiany musisz znać
Utworzenie "korytarza życia" to nowy obowiązek kierowców. Przepis funkcjonuje od kilkunastu dni, posypały się już pierwsze mandaty?
Od momentu wejścia w życie tych przepisów nie mieliśmy takiego zdarzenia, w którym konieczne byłoby utworzenie "korytarza życia". Muszę jednak przyznać, że od pewnego czasu kierowcy zaczynają rozumieć o co w tym wszystkim chodzi i gdy wymagała tego sytuacja, sami zaczęli go tworzyć. Nie raz byłem świadkiem takich zdarzeń. Mam wrażenie, że mają coraz większą świadomość tego, że mogą w ten sposób pomóc.
A wcześniej było różnie?
Niestety, zdarzyły się takie sytuacje, że kierowcy stali na środku drogi i nie wiedzieli jak się zachować, blokując i utrudniając tym samy przejazd służbom ratunkowym do miejsca zdarzenia. Mam nadzieję, że to już jednak przeszłość. Zresztą od 6 grudnia utworzenie korytarza życia to nie jest już dobra wola kierowców, ale obowiązek.
Dlaczego utworzenie korytarza życia jest tak ważne?
Chodzi o to, żeby karetka pogotowia, policja, straż pożarna czy inne służby w jak najkrótszym czasie dotarły na miejsce wypadku. Nie zapominajmy o tym, że jeśli chodzi o ludzkie życie, ważna jest każda sekunda. Stosowanie się do prostych zasad i utworzenie korytarza życia sprawi, że poszkodowani w porę otrzymają pomoc.
Zatem jak utworzyć korytarz życia na autostradzie?
W przypadku autostrady, kierowcy na lewym pasie zjeżdżają zawsze do lewej krawędzi jezdni, z kolei kierowcy na prawym pasie - do prawej. W ten sposób tworzy się szeroki korytarz, którym służby ratunkowe mogą dojechać do poszkodowanych.
A co z tymi, którzy zablokują przejazd służbom ratunkowym?
Bazując na obecnym taryfikatorze będą karani mandatami nawet do 500 złotych za tamowanie i utrudnianie ruchu. Wniosek o ukaranie może trafić również do sądu. Ten może nałożyć do 5 tysięcy złotych kary, w zależności od okoliczności zdarzenia.
