Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tarnów. Kierowcy muszą wjeżdżać na chodnik, a piesi - przemykać przed autami

Paulina Marcinek-Kozioł
Paulina Marcinek-Kozioł
Kilka tygodni temu na ulicy Stefana Batorego w Tarnowie drogowcy postawili znak informujący o zwężeniu jezdni. Teraz kierowcy, którzy tamtędy przejeżdżają muszą wjechać na chodnik, aby ominąć utrudnienia. Dochodzi do niebezpiecznych sytuacji. Zdarza się bowiem, że piesi muszą uciekać przed pędzącymi samochodami.

Znak informujący o zwężeniu jezdni został postawiony na ulicy Stefana Batorego kilka tygodni temu. Jak podaje tarnowski magistrat w tym miejscu zapadła się jezdnia i trzeba było przystąpić do jej naprawy.

Zwężenie jezdni jest jednak tak duże, że wiele samochodów, aby tamtędy przejechać, musi wjeżdżać na chodnik, którym poruszają się także piesi.

- Chodzę tu kilka razy w tygodniu i jest bardzo niebezpiecznie – mówi pani Emilia. - Trzeba bardzo uważać bo niektórzy kierowcy nie zwracają uwagę na to, że chodnikiem ktoś idzie – dodaje.

Zwężenie jezdni powinno zniknąć w połowie przyszłego tygodnia. Prace polegające na wzmocnieniu podbudowy i ułożeniu kostki już się zakończyły. Jak podają urzędnicy fuga musi nabrać wytrzymałości, żeby wykonane prace nie poszły na marne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska