https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tarnów. Nowe zjazdy z obwodnicy jeszcze nie powstały, a już podzieliły tarnowian

Paweł Chwał
Koncepcje nowych zjazdów z południowego obejścia Tarnowa wzbudzają mieszane odczucia. Kierowcy zyskaliby szybszy dojazd do centrum, alewłaściciele domów boją się większego ruchu.

Końca dobiega właśnie dziesięcioletnia umowa pomiędzy Tarnowem a Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad dotycząca utrzymania południowej obwodnicy miasta. Magistrat chce wykorzystać negocjacje w sprawie nowej umowy między innymi do tego, aby wywalczyć budowę dodatkowych zjazdów z dwupasmówki. Dzięki nim obwodnica stanowiłaby alternatywę dla zakorkowanych na co dzień ulic w centrum.

Na zlecenie miasta wykonane zostały koncepcje trzech nowych zjazdów z obwodnicy. Pierwszy z nich miałby łączyć się z drogą powiatową, która przebiega przez Skrzyszów. Drugi umożliwiałby szybkie skomunikowanie z miastem przez al. Tarnowskich, a trzeci połączyłby obwodnicę z ul. Koszycką.

- Po tym, jak oddano autostradę, ruch na obwodnicy zdecydowanie zmalał. Szkoda, aby ta droga się marnowała. Nie wiem, który z proponowanych zjazdów ostatecznie powstanie, ale dobrze się stało, że coś zaczęło się w tym temacie dziać i w ogóle się o tym rozmawia - mówi Jacek Łabno, radny miejski, inicjator stworzenia koncepcji. Zdaje sobie sprawę, że nowe drogi od razu nie powstaną, ale - jak mówi - już można w planach przestrzennych zaznaczyć, że są takie przymiarki. - Żeby później nie okazało się, że w międzyczasie pobudowane zostały w tym miejscu domy i nic nie da się tam już zrobić - tłumaczy.

Wykonane kosztem ponad 40 tysięcy złotych trzy koncepcje nowych zjazdów z obwodnicy nie wszystkim przypadły jednak do gustu.

- Zamysł jest dobry, ale lokalizacja nietrafiona - w taki sposób komentuje pomysł zjazdu w Skrzyszowie Marcin Kiwior, wójt gminy. Przekonuje, że samorząd nie zgodzi się na puszczenie ruchu z obwodnicy drogą lokalną, w bliskim sąsiedztwie istniejących domów i działek przeznaczonych pod zabudowę. Proponuje umiejscowienie nowego zjazdu ponad kilometr dalej, z dala od domów, gdzie nie byłoby to tak uciążliwe dla mieszkańców.

- Rozmawiałem z ludźmi i większość z nich jest przeciw nowemu zjazdowi w rejonie ulicy Koszyckiej. Boją się, że wraz z nim zwiększy się ruch na osiedlu, bo wielu kierowców będzie chciało tędy skrócić sobie drogę, zamiast jechać kilkaset metrów dalej, gdzie Krakowska obecnie łączy się z obwodnicą. Jak miasto zapyta nas o zdanie, wydamy stosowną opinię w tej sprawie - mówi Tadeusz Mazur, przewodniczący rady osiedla Koszyckiego. Krytyczne głosy pojawiają się również w przypadku zjazdu na al. Tarnowskich. Mówią one o tym, że skierowanie na nią ruchu z obwodnicy będzie kłócić się ze spacerowym charakterem tej ulicy. Radny Łabno nie zraża się tym jednak.

- Tarnów boryka się z coraz większymi korkami, a problem ten będzie się jeszcze pogłębiał, bo aut stale przybywa. Trzeba szukać nowych rozwiązań komunikacyjnych, gdyż już istniejące nie wystarczają - przekonuje.

Za lepszym wykorzystaniem obwodnicy do tego, aby odciążyć centrum miasta, jest prezydent Tarnowa. - Będziemy się nad tym zastanawiać z przedstawicielami GDDKiA w trakcie rozmów nad nową umową w sprawie utrzymania obwodnicy. Nie powstanie ona bez ich zgody i współfinansowania - mówi Roman Ciepiela.

Szacunkowy koszt budowy trzech nowych zjazdów mógłby wynieść ponad 22 mln zł.

Miasto płaci GDDKiA

Wybudowana ponad 20 lat temu obwodnica jest fragmentem drogi krajowej nr 94. Miasto co roku dopłaca GDDKiA do jej utrzymania w sumie 1,2 miliona złotych - po 100 tysięcy zł z góry za każdy miesiąc.

Niespełna 10-kilometrowa trasa obwodnicy w ponad połowie biegnie przez Tarnów, ale droga kilkakrotnie zahacza także o terytorium sąsiadujących gmin: Tarnów i Skrzyszów. W tym momencie są na niej trzy węzły: Lwowska, Tuchowska i Krakowska. Na ponadczterokilometrowym fragmencie obwodnicy między Tuchowską a Lwowską funkcjonuje odcinkowy pomiar prędkości.

WIDEO: Poważny program - odc. 6: Strategia Rozwoju Krakowa

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

L
LL
Ludzie po prostu mają dość niekończących się remontów dróg! Remontów, które na dodatek niekiedy pogarszają sytuację, jak to ma miejsce w przypadku wiaduktów na Tuchowskiej! Ostatnio znowu został tam "ścięty" słupek, co najlepiej pokazuje, jak wąski jest teraz przejazd i jak mało bezpieczny chodnik dla pieszych. Nie wspomnę nawet o obskurnie oberwanych "ozdobnych" panelach na wiadukcie południowym! I ciekawe, jak pan radny wyobraża sobie wjazd ciężkich pojazdów po ukończeniu wiaduktu na alejach tarnowskich i ronda na Tuwima? Którędy te ciężarówki miałyby jeździć? Przez nowe rondo - po to, żeby zniszczyć to, co budują z takim trudem i tak długo? Znowu ulicą Zamkową, żeby całkiem ją zrujnować? Czy może mają rozjeżdżać scieżkę rowerową czyli ulicę Lotniczą? I jestem też ciekawa, jaka będzie wysokość wiaduktu na alejach Tarnowskich?

Ludzie mieliby więcej zaufania do włodarzy miasta, gdyby widzieli pozytywne zmiany remontów drogowych. Z przebudową wiaduktów na Tuchowskiej wiązaliśmy naprawdę wielkie nadzieje, byliśmy naiwni! Nikomu do głowy nie przyszło, że szerokość jezdni może zostać zmniejszona, w XXI wieku. Ten zakręt (90%) jest teraz mniej funkcjonalny niż przed remontem.
j
juzew wons
Miasto systematycznie wyludnia się. Wg PAN do 2030 roku ma być o prawie 50% mieszkańców mniej. Czyli samochodów również mniej. Czyli mniejszy ruch. Czyli nie trzeba robić dodatkowych zjazdów za 22 mln. Pomyśleć jak za 22 mln spowodować wzrost zatrudnienia w mieście żeby mniej wyludniało się. I nie chodzi tu o pracę w Call Center.. ani u innego lokalnego byznesmana co to zatrzymał się 30 lat temu w myśleniu i ludziom chce płacić po 1500zł.
G
Gość
Bezduszność i samolubstwo ludzi wstrzymuje rozwój miasta i kraju.Wiadomo ze bez rozwoju i tak zaniedbanego Tarnowa zostajemy w tyle reszty świata.wszystcy chcą korzystać ale jakakolwiek inwestycja pojawi sie w tarnowie to znajdują sie krzykacze i często bez powodu wstrzymują dotacje i roboty na długi okres czasu. Ludzie opamiętajcie sie ,to jest wasze miasto chyba ze chcecie mieszkać w zalasowej to wolna droga. Bądźcie dumni ze coś sie dzieje i nasze miasto pięknieje i rośnie w sile,
G
Gość
Bezduszność i samolubstwo ludzi wstrzymuje rozwój miasta i kraju.Wiadomo ze bez rozwoju i tak zaniedbanego Tarnowa zostajemy w tyle reszty świata.wszystcy chcą korzystać ale jakakolwiek inwestycja pojawi sie w tarnowie to znajdują sie krzykacze i często bez powodu wstrzymują dotacje i roboty na długi okres czasu. Ludzie opamiętajcie sie ,to jest wasze miasto chyba ze chcecie mieszkać w zalasowej to wolna droga. Bądźcie dumni ze coś sie dzieje i nasze miasto pięknieje i rośnie w sile,
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska