W ostatnich dniach starego roku zielone światło dla podwyżki stawek za wywóz śmieci dali radni. Zgodzili się, by opłata za przyjęcie tony odpadów na wysypisko kosztowała 182 zł, o 20 zł więcej niż dotąd. Uzasadnienie - wzrost opłat za korzystanie ze środowiska, wyższy VAT, inflacja. Jakie będzie przełożenie na domowe budżety?
[b][Czytaj także: Tarnowscy urzędnicy wyłudzili pieniądze?/b]
- Firmy wywożące śmieci swoich dokładnych planów nam nie ujawniły, ale szacujemy że statystyczna rodzina zapłaci za wywóz śmieci maksymalnie od 3 do 3,5 zł miesięcznie więcej - mówi Marek Kaczanowski, dyrektor wydziału gospodarki komunalnej w magistracie.
Firmy potwierdzają te przymiarki, choć dopiero będą podpisywać umowy ze składowiskiem odpadów.
- W przypadku 120-litrowego pojemnika opróżnianego raz w tygodniu wzrost ceny będzie mniej więcej od 3 do 3,5 zł - przyznaje Kazimierz Kępowicz, dyrektor administracyjny firmy Transformers, jednej z dwóch wywożących śmieci.
Od 1 lutego więcej zapłacą rodzice maluchów uczęszczających do żłobków. Za sprawą stawki żywieniowej, która urośnie do 4 zł za dzień (obecnie 3,5 zł). W przypadku 20 dni roboczych w miesiącu da to wydatek wyższy o 10 zł. Na szczęście opłata stała pozostaje bez zmian. Urzędnicy tłumaczą, że sami rodzice dzieci optowali za podniesieniem stawki żywieniowej.
- Przygotowujemy dzieciom cztery posiłki dziennie i za obecną stawkę coraz trudniej kupić produkty, by posiłki spełniały normy żywieniowe - przyznaje Michalina Rybska, kierownik Żłobka nr 1 w Tarnowie. Jeszcze na początku jesieni tarnowscy rajcy zdecydowali o podniesieniu podatków od nieruchomości.
Właściciele budynków jednorodzinnych zapłacą o grosz więcej za każdy metr powierzchni użytkowej domu. Prowadzący działalność gospodarczą za każdy metr powierzchni budynku zapłacą o 48 groszy więcej niż w ubiegłym roku.