https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tarnów podejmie prezydentów Polski i Węgier

Andrzej Skórka
Michał Stańczyk
Miasto kilka lat starało się o prawo organizacji Dnia Przyjaźni Polsko-Węgierskiej. Udało się. W sobotnich oficjalnych uroczystościach w Tarnowie udział wezmą prezydenci obu krajów - Janos Ader i Bronisław Komorowski. Prócz nich do miasta zjadą setki gości z Polski i Węgier.

Głowy państw przybędą do Tarnowa w sobotnie południe. Pierwsze kroki skierują przed mauzoleum gen. Józefa Bema w parku Strzeleckim, gdzie wspólnie odsłonią tablicę upamiętniającą Dzień Przyjaźni Polsko-Węgierskiej i 165. rocznicę Wiosny Ludów.

Potem w nowej siedzibie Galerii Miejskiej BWA obejrzą ekspozycję fragmentów Panoramy Siedmiogrodzkiej z kolekcji Muzeum Okręgowego w Tarnowie. Po godz. 14 w tarnowskim teatrze międzypaństwowe obchody zostaną oficjalnie zainaugurowane podczas Gali Przyjaźni Narodów. W planach jest jeszcze m.in. polsko-węgierskie forum gospodarcze oraz wieczorny uroczysty raut w sali Lustrzanej przy ul. Wałowej.

W Tarnowie trwają ostatnie przygotowania na przyjęcie nie tylko prezydenckich par, ale także gości z kilkudziesięciu miast partnerskich z Polski i Węgier. - Starania o organizację tej prestiżowej imprezy trwały od dawna i w końcu zostały uwieńczone sukcesem - mówi prezydent Tarnowa Ryszard Ścigała. - To doskonała okazja do promocji miasta.

Dla mieszkańców przygotowano wiele atrakcji, w tym m.in. pokazy rycerskie, zabawy i wypalanie rzeźb w węgierskich piecach - to wszystko można będzie obejrzeć po południu na płycie Rynku.

Uroczystości nie powinny spowodować utrudnień na ulicach Tarnowa. Z ruchu wyłączone zostaną jedynie parkingi w rejonie teatru. Nie planuje się zamykania dróg w centrum.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

W
Wojciech
Pan Komorowski w 2010 ze strachu przed Wielkim Bratem długo zwlekał z odsłonięciem tablicy upamiętniajacej węgierską pomoc w obliczu śmiertelnego za grożenia podczas nawały bolszewickiej w 1920. Na frontonie słynnego Domu bez Kantów od strony Grobu Nieznanego Żołnierza. Na tablicy, pod godłami Polski i Węgier dwujęzyczne napisy głoszą: “W hołdzie narodowi węgierskiemu, który okazał Rzeczypospolitej Polskiej przyjaźń i pomoc w czasie śmiertelnego zagrożenia bolszewicką agresją. W okresie przełomowych zmagań 12 sierpnia 1920 r. do Skierniewic dotarł transport 22 milionów pocisków z fabryki Manfreda Weissa w Csepel /Budapeszt/”.
Panu Komorowskiemu, wyjątkowemu cynicznemu arogantowi już dziekujemy.Dlatego za taką zniewagę i wiele innych pana Komorowskiego trzeba jak najszybciej odsunąć od władzy i wysłać w polityczny lamus i traktować jako wyborczą pomyłkę.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska