Pożar na terenie Grupy Azoty w Tarnowie
Słup czarnego dymu unosił się w poniedziałek (25 października) przed południem nad tarnowskimi Azotami. Na terenie zakładów Grupy Azoty doszło do pożaru.
Interweniowała zakładowa jednostka straży pożarnej, na teren Azotów wysłane zostały także zastępy PSP z Tarnowa.
Po kilkunastu minutach kłęby dymu z terenu fabryki przestały się unosić.
- Sytuacja jest już opanowana - poinformowało zdawkowo "Gazetę Krakowską" biuro prasowe Grupy Azoty.
Na terenie jakiej dokładnie instalacji doszło do pożaru, co się zapaliło? Spółka nie odpowiada na razie pytania, dodając że w sprawie poniedziałkowego pożaru wyda dopiero oświadczenie.
Aktualizacja, godz. 13:20
Monika Darnobyt, rzecznik prasowy Grypy Azoty S.A. po godz. 13 Grupa Azoty oficjalnie potwierdziła, że do pożaru doszło na terenie dzierżawionym przez Grupę Azoty S.A. innej spółce.
"Podczas prac spawalniczych doszło do zapłonu resztek ścieków na tacy pod zbiornikiem ścieków na terenie Chemicznej Oczyszczalni Ścieków. Pożar trwał ok. 15 minut. W wyniku pożaru poszkodowana była jedna osoba, która objęta została opieką medyczną Mościckiego Centrum Medycznego. Nie odnotowano skażenia środowiska. W zdarzeniu uczestniczyły siły zewnętrznej Państwowej Straży Pożarnej. Pożar został ugaszony siłami własnymi Zakładowej Straży Pożarnej Grupy Azoty S.A." - czytamy w oświadczeniu.
Bądź na bieżąco i obserwuj
FLESZ - Dopłaty do cen energii
