https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tarnów. Śmiertelne potrącenie w centrum miasta

Robert Gąsiorek
Do tragicznego zdarzenia doszło na ul. Mickiewicza o godz. 5.45. Autobus MPK śmiertelnie potrącił pieszą, która przechodziła przez jezdnię w niedozwolonym miejscu.

Kierowcy muszą się liczyć z utrudnieniami na ul. Mickiewicza, na wysokości ul. Goldhammera. Na miejscu pracuje ekipa śledczych.

Autor: Robert Gąsiorek

Komentarze 14

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

o
obserwator
Wielka tragedja dla rodziny tej Kobiety Ale jaka tragedje wyrzadzila temu kierowcy przez swoja bezmyslnosc PIESZY pomysl dwa razy nim przejdziesz jezdnie
a
ada
Nagłe zatrzymanie pojazdu nie jest możliwe gdy wtargnie ktoś niespodziewanie, bo też skąd kierowca ma znać tendencje osób poruszających się obok jezdni, zwłaszcza w porze nocnej?
Pojazd ma pęd nawet przy małej prędkości przy 20 km/h w ciągu sekundy pokona 5,5 m, a przy prędkości 40km/h w ciągu sekundy pokonuje 11 metrów, przy 50km/h prawie 14 metrów na sekundę, w sekundę nie wyhamuje. Kierowca czasem ma nieszczęście , że tor jego pojazdu zbiega się z torem osoby nieświadomej zjawisk fizycznych na drodze, która nie oceni swoich realnych szans przeżycia. Pieszemu łatwiej spostrzec nocą oświetlony pojazd, niż kierowcy nieoświetlonego pieszego! To nieszczęście, że pieszy nie jest zdolny do oceny sytuacji drogowej i ciężar winy ponosi kierowca.
m
mm
mądrego to miło poczytać :) pozdrawiam i życzę samych szczęśliwych powrotów do domu!
r
robin
jeżdżę co dzień do pracy i wiem kiedy wypuszcza się autobus z zatoki ale oni też powinni wiedzieć jak się mają zachować wyjeżdzając bo nic na siłę i nie blokować przejść w korkach bo piesi też są
T
Transportowiec
Robin, zalecam zapoznać się z przepisami prawnymi odnośnie wypuszczania autobusów z zatoki :) A co do nie zatrzymywania się na przejściach, jak do jasnej .... zatrzymasz pojazd ważący 12ton , jeszcze napchany ludźmi, który w parę sekund no logiczne, że się nie zatrzyma ? Trochę logiki by się przydało. Zgadzam się z autorem LOL, wina całkowicie po stronie kobiety.
Również mam nadzieję, że nie straci pracy ( i nie powinien, bo nie jego wina ), ale traumę będzie miał do końca życia.....
A
Aśka
Jeżdżę wcześnie rano do pracy. Wyjeżdżam z domu - ciemno, wracam do domu- ciemno. Pada deszcz, śnieg, ktoś przyświeci reflektorem, światła latarni odbijają się od mokrej nawierzchni, przez chwilę jestem oślepiona. Jedna chwila, w której zobaczę kogoś za późno może przekreślić Tej osoby życie i moje. Załóż opaskę odblaskową, przypnij brelok do torebki, może zepsuje to planowany efekt, ale może uratować to życie nam obojgu. Popatrz czy nic nie jedzie wchodząc na przejście, wychodząc zza samochodu. Nie zawsze masz pierwszeństwo, ale nawet gdy je masz ja mogę Cię nie zauważyć- bądź widoczny.
Jestem młodym kierowcą, niedzielnym rowerzystą i pieszym z długoletnim stażem. Ale dopiero łącząc tę wiedzę wiem czym grozi moje nieodpowiedzialne zachowanie na jezdni, ścieżkach, zarówno dla pieszych jak i rowerzystów. Czasem wystarczy trochę wyobraźni i mniejsza dawka egoizmu.
Wszystkim Nam życzę bezpiecznych powrotów do Naszych domów :)
L
LOL
Sam jeździsz bezmyślnie, było ciemno, jakoś jak ja ide się zawsze zatrzymują, a wyjeżdzjacemu autobisowi należy ustąpić pierwszeństwa! Kobieta sama powinna wiedzieć w co się pakuje, dostała za swoje, mam tylko nadzieje że kierowca nie straci pracy.
r
robin
kierowcy autobusów mpk w tarnowie jezdzą bardzo bezmyślnie mimo to że nie było na pasach to powinien zachować ostrożność. Widziałem jak na przejściach się nie zatrzymują by przepuścić pieszych a wyjeżdzając z zatoczki przystankowej zawsze muszą być pierwsi nie zwracając uwagi na innych kierowców
a
adaa
przed 6 jest jeszcze ciemno..kierowca pewnie probowal reagowac ale nie zdazyl..wszystko pewnie dzialo sie bardzo szybko :(
c
czytelnik
90 latka taki wiek podawali.
O
Orenda
Konkurencyjny serwis informacyjny podał, że ofiara wypadku to dziewięćdziesięcioletnia mieszkanka Tarnowa. Wiek nie ma znaczenia jeśli chodzi o podobne sytuacje. Według słuchaczy, tuż po rozpoczęciu policyjnych czynności operacyjnych w tych samym miejscu, nie patrząc na konsekwencje, ludzi przechodzili przez ulicę Mickiewicza. Omijając przejście podziemne.
L
Llll
Czy ktoś wie ka to Pani była starsza czy młoda ? Fakt trzeba patrzyc na ulice w prawa i lewa jeżeli chcemy przejść przez ulice w niedozwolonym miejscu wina tej Pani jest jednakże współczuję kierowcy tego autobusu chyba nigdy bym już nie zasnela. Masakra
b
babcia
Ja tam zawsze wolę zwolnić niż przejechać kogoś w majestacie prawa i mieć ten widok do końca życia przed oczami.
d
daniela
...trudno, przepisy drogowe obowiązują wszystkich, zarówno pieszych jak i kierowców i nie widze powodu do zwalniania pojazdu dla jakichś,, świętych krów,, krtórym się wydaje że ich nie obowiązują przepisy !!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska