Dramat w Ryglicach. Nie żyje 66-latek
Zgłoszenie do służb o wypadku dotarło o godz. 15.50. Na miejsce zadysponowano strażaków z posterunku PSP w Siedliskach oraz druhów OSP Ryglice. Do akcji wyjechał też zespół ratownictwa medycznego, a do lotu poderwany został również śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowe.
Po dojeździe na miejsce pierwszych zastępów straży pożarnej okazało się, że poszkodowany mężczyzna znajduje się pod samochodem osobowym. Strażacy wydostali go stamtąd i wspólnie z ratownikami medycznymi podjęli reanimację. Nie przyniosła ona jednak skutku. Śmigłowiec LPR został ostatecznie zawrócony do bazy w trakcie lotu do Ryglic.
Jak ustaliła wstępnie tarnowska policja, 66-letni pieszy poruszał się w okolicy stacji paliw przy ul. Mickiewicza. W pewnym momencie ze stacji paliw prosto na mężczyznę stoczyło się osobowe audi, w którym nie było kierowcy.
Badamy wszystkie przyczyny tego tragicznego zdarzenia. Na miejscu pracują policjanci pod nadzorem prokuratora - przekazał mł. asp. Kamil Wójcik z Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie.
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Tak wyglądał Tarnów w czasach naszego dzieciństwa. Sentymentalny powrót w lata 90-te
- Świąteczne balowanie w Alfie było wyśmienite. Tłumy imprezowiczów na parkiecie!
- To już nie ruiny, a prawdziwa zamkowa wieża. Region zyskał piękną atrakcję
- CenterMed świętował swoje urodziny w Centrum Sztuki Mościce na rockowo
- Miasto ma pomysł na wykorzystanie ruin przy Wielkich Schodach. To miejsce wstydu!
Utrudnienia na ulicy Nowy Świat jeszcze przez kilka miesięcy
