FLESZ - Polacy nie mają oszczędności

Winobluszcz zasłoni betonowe ogrodzenie na Chemicznej w Tarnowie
Przyjmuje się, że duży winobluszcz pięciolistkowy, zajmujący jedynie około pół metra kwadratowego gruntu, może w okresie wegetacji wytworzyć około 2600 metrów kwadratowych listowia.
- Jedna taka roślina może absorbować nawet 500 kilogramów dwutlenku węgla na rok. Tak wyliczają naukowcy. My posadzimy ich na początek 200, ale ogrodzenia wokół zakładów ma potencjał do zasadzenia nawet 2000 sadzonek – wylicza Grzegorz Świderski z biura marketingu segmentu Tworzywa w Grupie Azoty.
Na początek nasadzenia pojawiły się przy ulicy Chemicznej.
- To ogrodzenie liczy sobie już kilkadziesiąt lat i nie wygląda najlepiej. Dzięki tej akcji zyska nie tylko środowisko ale poprawi się również estetyka wokół zakładów, na Chemicznej pięknie się zazieleni – mówi Zbigniew Paprocki, członek zarządu Grupy Azoty, dyrektor generalny tarnowskich zakładów.
Jak dodaje, na jednorazowej akcji się nie skończy. Już wiadomo, że nasadzenia będą kontynuowane przez inne działy i azotowe spółki.
Pracownicy Azotów sami zasadzili rośliny
Filip Grzegorczyk, wiceprezes zarządu dziękował przede wszystkim pracownikom za inicjatywę i za włączenie się w akcję.
- To pokazuje, że w Grupie Azoty mamy fajnych ludzi, którzy jak jedna rodzina, nie wstydzą się wziąć łopat w ręce i włączyć się w tak ciekawą inicjatywę – podkreślał.
Nasadzony winobluszcz ma przetwarzać pochłonięty dwutlenek węgla w tlen, dodatkowo jego pnącza są w stanie wyłapywać i kumulować metale ciężkie, oczyszczać powietrze z drobnych pyłów i zanieczyszczeń.