W ćwiczeniach wzięły udział jednostki OSP i zawodowe z trzech powiatów - tatrzańskiego, nowotarskiego i suskiego. Zadaniem strażaków było zlokalizowanie ognia, a także - co było bardzo istotne - rozłożenie węży gaśniczych tam, by móc czerpać wodę ze źródła oddalonego od miejsca pożaru o kilometr. Następnie fajermani trenowali tak, by utrzymać ciągłość wody potrzebnej do gaszenia pożaru lasu.
Ćwiczenia z pewnością będą przydatne, choćby na wypadek pożaru lasu, jaki może się trafić. Przekonali się o tym kilka tygodni temu strażacy ze Słowacji. Zapalił się las w rejonie Wysokich Tatr, czy wcześniej w okolicach słowackich Oravic. Płonęły drzewa w trudno dostępnym dla wozów strażackich terenie. Słowaccy strażacy mieli spore kłopoty z dostarczeniem wody potrzebnej do gaszenia ognia.
ZOBACZ KONIECZNIE:
WIDEO: Jak zabezpieczyć dom przed pożarem?
Autor: Dzień Dobry TVN, x-news