Film ze ślizgania się na dwóch kółkach po zamarzniętej tafli tatrzańskiego jeziora umieścili na portalu youtube. Na nagraniu widać wyprawę grupy rowerzystów - najpierw samochodem, a potem na dwóch kółkach po szlaku górskim aż do schroniska nad stawem. Następnie szusują po zamarzniętej tafli stawu na dwóch kółkach. Wykorzystują do tego rowery na grubych oponach - tzw. fatbike. To rowery dedykowane do jazdy terenowej. Jak jednak widać na filmie, nawet takie opony na lodzie potrafią się ślizgać.
Po polskiej stronie Tatr jeszcze nie zdarzyły się takie przypadki (przynajmniej nikt tego nie udokumentował). Czy jazda po jeziorze jest zabroniona? - Generalnie nie wolno schodzić ze szlaków, a szlaki nie prowadzą przez środek stawów górskich - informuje Tatrzański Park Narodowy. Podobnie jest na Słowacji.
Jednak zimą wielu turystów pieszych porusza się przez zamarzniętą taflę Morskiego Oka. Tutaj - jak zaznaczają parkowcy - zimą robione są wyjątki. Niekiedy takie wejścia są uzasadnione, np. zagrożeniem lawinowym.
- Generalnie jednak ludzie nie pchają się na tafle stawów - dodają przyrodnicy.
