Misio- Pysio. Ten pies oddał nam całe swoje serce natychmiast, gdy się u nas pojawił! Odebrany ze splątanego łańcucha, brodził w błocie wokół paru desek z wystającymi gwoździami jakie były całym jego światem. Pozostawiony sam sobie. No i pchłom, wypełniającym całkowicie jego skołtunioną do bólu sierść.

Nie miał szczepień i szans, że jego życie potoczy się inaczej niż większość tzw. stróżujących psów. Pozostawione jak żywe dekoracje do pilnowania opuszczonych posesji. Głodne, pozbawione obecności człowieka, umierają w końcu jako szkielety, na oczach gospodarzy. Oni nie liczą tych dogorywających przy budzie, często nie mających nawet imienia.

Skazańcy, nigdy nie odwiązani z miejsca swojej tortury. Władcy swych posesji myślą, że bernardyn duży, więc będzie odstraszał. Bez litości karmią pomyjami, w których jest wszystko: kiszona kapusta, cebula, spleśniały chleb i pety z popielniczki.

Misio PYSIO ma około 4 lata. I wielkie szczęście. Jeśli ktoś chce mieć wielką miłość z cudownym ogonem i radość z adoptowania tego psa: Misio czeka na człowieka. Ktoś musiał go porzucić, bo się znudził, albo zawadzał. W tym miejscu i błocie wegetował około kilku tygodni, były właściciel oświadczył, że tyle czasu u niego był. Sąsiadka dokarmiała - dlatego stał jeszcze na własnych nogach. Nie zapomniał, że człowiek jest dobry. Uratowany, już w naszych rękach zakochał wszystkich. Zębów nie można było sprawdzić, bo całował i lizał ręce, doktor nie mógł spokojnie badać, bo robił mu to samo! Jest grzeczny, nie niszczy niczego w kojcu. Przyjazny do psów, na punkcie ludzi absolutnie zwariowany! Jak ktoś chce się dotleniać i poprawić kondycję Misio lepszy niż siłownia. Spaceruje doskonale, trochę .... przyśpiesza, czyli samo zdrowie. Zero agresji. Do miski ręce można wkładać bez żadnej negatywnej reakcji. Jeść lubi bardzo i chętnie, ale tylko dlatego, by przytulać się i bawić w obecności człowieka.

Pysio jest sporym psem, nie każdy na możliwość jego adopcji. Zasługuje na bezpieczny dom, gdzie pokochają go za łagodność. MYSIO Pysio to super rodzinny radosny pies do kochania i spacerów. Zasługuje na bezpieczny dom, gdzie ludzie pokochają go za łagodność i radość jaką daje wszystkim.

Kontakt w sprawie adopcji: Iwona 793993779 [email protected]

Może ktoś z Państwa mógł by wspomóc Mysia Pysia groszem? Może ktoś mógłby zakupić dla niego karmę dobrej jakości? Psiak musi również zostać zaszczepiony i wykastrowany. Każdy grosz jest na wagę złota!!
numer konta bankowego: 83 2030 0045 1110 0000 0390 3540