Pogoda płata nam niezłego figla. Choć mamy już 24 maja, zima wróciła. W nocy spadł śnieg w Zakopanem – co prawda zalega w wyższych partiach miasta. Biało zrobiło się na Gubałówce, ale i w Kościelisku. W dolnych partiach Zakopane z kolei pada deszcz, jest zimno i niewiele widać, bo jest duże zachmurzenie.
Pierwszy stopień zagrożenia lawinowego
Dosypało także w Tatrach. Spadło kilka centymetrów śniegu. TOPR ostrzega, że w wyższych partiach – powyżej 1700 metrów – obowiązuje pierwszy stopień zagrożenia lawinowego.
- Pokrywa śnieżna jest na ogół dobrze związana i stabilna. Wyzwolenie lawiny jest na ogół możliwe jedynie przy dużym obciążeniu dodatkowym w nielicznych miejscach na bardzo stromych lub ekstremalnych stokach. Możliwe jest samoistne schodzenie małych i średnich lawin – ostrzega TOPR.
- Warunki do uprawiania turystyki w dniu dzisiejszym są niekorzystne. Szlaki w wyższych partiach przysypane są świeżym śniegiem. Dodatkowym utrudnieniem w tej części gór jest niski pułap chmur, który ogranicza widzialność i utrudnia orientację w terenie, co może być przyczyną pobłądzeń. Poruszając się w wyższych partiach Tatr, należy posiadać doświadczenie w zimowej turystyce górskiej oraz odpowiedni sprzęt zimowy (raki, czekan, kask) wraz z umiejętnością jego obsługi – dodaje Tatrzański Park Narodowy. - Na niżej położonych szlakach jest mokro, ślisko i błotniście. W wielu miejscach występują kałuże i błoto. Po intensywnych opadach deszczu, w potokach utrzymuje się podwyższony poziom wody.
