Festiwal Kolorów w Gorlicach przyciągnął na stadion tłumy. Bawią się najmłodsi, nastolatkowie, ale w kolorowe szaleństwo dają się też wciągnąć nieco starsi. Przyszły rodziny, paczki przyjaciół, znajomi. Każdy chce być kolorowy, więc zabawy z posypywaniem nie ma końca. A jak już się to komuś znudzi, może wziąć udział w sportowych konkurencjach - pobiegać w workach albo spróbować zmierzyć się z krówką Wedla. Dla każdego w nagrodę garść słodyczy.